Koniec tanich ubrań? Unia Europejska bierze się za fast fashion [wideo]
Przemysł odzieżowy jest ogromnym obciążeniem dla środowiska, produkuje do atmosfery ogromne ilości dwutlenku węgla, jest również jednym z głównych trucicieli wód. W ostatnich latach coraz bardziej rozwinął się tzw. fast fashion, czyli projektowanie i wytwarzanie ubrań słabej jakości, które szybko przestają być modne. Według danych unijnych w ciągu roku 5,8 mln ton ubrań jest wyrzucanych do śmieci. Na początku 2022 roku Unia Europejska wprowadziła regulacje na rzecz zrównoważonych wyrobów włókienniczych. Odzież wprowadzana na rynek UE ma być trwała, nadawać się do naprawy i recyklingu.
Jak zaznacza Ewa Adach-Stankiewicz dyr. Departamentu Handlu i Usług GUS badania Głównego Urzędu Statystycznego dotyczące sprzedaży detalicznej odzieży i obuwia wskazują, że rok 2022 w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku charakteryzował się wysokim wzrostem wynoszącym 21,7%. Największy nastąpił w pierwszym i drugim kwartale roku. Bardzo duża część sprzedaży realizowana jest przez Internet i wynosi średnio około 20% w każdym miesiącu. Największy udział sprzedaży online miał miejsce w pandemii i wyniósł około 60%.
Agnieszka Durlik rzecznik prasowy w Krajowej Izbie Gospodarczej podkreśla, że Fast Fashion, czyli tzw. szybka moda opanowała rynek odzieżowy. Polega ona na wprowadzaniu nowych trendów modowych w bardzo krótkim czasie, co wpływa na szybszą wymianę naszej garderoby. W ciągu dwudziestu lat czas, w jakim dany produkt odzieżowy może być wykorzystywany, skrócił się o 36%. Badania pokazują, że średnio dane ubranie, które posiadamy w szafie, zakładamy około 7,8 razy. W ciągu kilkudziesięciu lat zmieniła znacząco się także jakość dostępnych ubrań.
Według dr Piotra Maszczyka kierownika Zakładu Makroekonomii w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie tania odzież wcale nie kosztuje mniej. Ubrania są tańsze, ale są za to gorszej jakości, przez co po kilku praniach nadają się jedynie do śmieci, które docelowo trzeba składować lub spalić, gdyż odzież ta nie nadaje się do recyklingu. Przemysł modowy jest jednym z największych emitentów dwutlenku węgla, a także znacznie zanieczyszcza wodę.
W 2022 Komisja Europejską wprowadziła strategię na rzecz zrównoważonych wyrobów włókienniczych w obiegu zamkniętym, która ma na celu wprowadzenie na rynek trwałej odzieży, którą można będzie poddać recyklingowi.
„Impulsem do zmian, dowodem na to, że coś złego dzieje się z przemysłem modowym, była katastrofa budowlana, do której doszło w Bangladeszu w 2013 roku. Była uważana za największą katastrofę budowlaną w czasach nowożytnych. Budynek, w którym pracowały szwaczki, zawalił się. Zginęło ponad 1100 osób, a ponad 2000 zostało rannych. Co zwróciło uwagę opinii publicznej to warunki, w jakich ci ludzie pracują: katastrofalne, nieludzkie. Ludzie w Azji Południowo Wschodniej szyją ubrania i dostają za to minimalne wynagrodzenie” – dodał Maszczyk.
Jak tłumaczy Ewelina Antonowicz prezeska Fashion Revolution Polska, współzałożycielka Sustainable Fashion Institute branża modowa odpowiada za około 10% globalnych emisji dwutlenku węgla. Jest to więcej niż żegluga morska oraz lotnictwo razem. Regulacje wprowadzone w pierwszym kwartale 2022 przez Unie Europejską prowadzą do tego, że branża odzieżowa powinna zmniejszyć swoją emisyjność o 30% do roku 2030, a do 2050 osiągnąć neutralność klimatyczną.
Z kolei Durlik zaznacza, że według średniej unijnej w ciągu roku 5,8 mln ton ubrań jest wyrzucanych do śmieci, w przeliczeniu na jedną osobę to około 11 kg rocznie.
„Decyzje Unii Europejskiej związane są z tym, aby obciążyć producentów odzieży odpowiedzialnością za cały łańcuch jej użytkowania, od jej wytworzenia aż po jej utylizację bądź wykorzystanie ponownie. Chodzi też o to, aby zwiększyć ilość odzieży pochodzącej z recyklingu” – mówiła.
Maszczyk wskazuje, że przeniesienie produkcji odzieży do Europy wiązać się będzie z wprowadzeniem lepszych warunków pracy dla osób, które szyją ubrania, a także wyższym wynagrodzeniem co przełoży się na ceny ubrań. Zaznacza także, żeby zacząć od wprowadzania zmian w swoich domach, poprzez zakupy odzieży w second-handzie, sprzedawanie ubrań, w których już nie chodzimy, aby dać im drugie życie, naprawianie odzieży czy butów, a także zwracanie uwagi na jakość produktów.
Więcej w materiale wideo. Polecamy!