Dzięki talentowi Andrzeja Sapkowskiego i popularności zarówno kolejnych części gry, jak również – i zapewne w największym stopniu – zainteresowaniu „Netflixa”, postać Geralta – legendarnego wiedźmina z Rivii – stała się ikoną popkultury. Jednak swoimi korzeniami magiczny świat łowcy potworów sięga do mitologii słowiańskiej (oraz kilku baśni braci Grimm). Elementów polskich nie zabrakło również w produkcjach medialnych – tak w grach, jak i w serialu.
Zacznijmy od Wolnego Miasta Novigrad, wokół którego toczy się akcja trzeciej odsłony gry komputerowej. Już sama nazwa nawiązuje do Wolnego Miasta Gdańsk, jednak najbardziej uderzające są podobieństwa architektoniczne, w tym charakterystyczny żuraw, będący symbolem Trójmiasta.
Na południe od Novigradu w grze znajduje się charakterystyczny wiatrak w kształcie pudełka, dla którego inspiracją był młyn w skansenie w Maurzycach. Z kolei kwiatowe wzory na domach we wsi Lindenvale nawiązują do chat w Zalipiu.
Czytaj: Morawiecki: Nowy sezon „Wiedźmina” to wielkie wydarzenie kulturalne
Również w serialu Netfliksa nie zabrakło polskich akcentów. Jakkolwiek większość scen do pierwszego sezonu powstawała na Węgrzech, to ekipa filmowa odwiedziła również Polskę. Najważniejsza bitwa była kręcona na Zamku Ogrodzieniec, co zresztą korzystnie wpłynęło na popularność zabytku wśród turystów.
Innym polskim zabytkiem, który pojawił się w filmie, jest Zamek w Niedzicy, jakkolwiek nieco zmieniony dzięki technikom CGI. Scenarzyści nie zdecydowali się jednak na nakręcenie całego odcinka w Niedzicy. Wnętrza zamku to tak naprawdę studio filmowe w Wielkiej Brytanii.