Batalia na linii Bruksela - Polska. „Dość szantażu. Nie poddamy się unijnej niewoli”
Czy Polska otrzyma w końcu unijne środki w ramach KPO? To pytanie zadają sobie nie tylko rządzący, ale i społeczeństwo. Polska - mimo wypełniania "kamieni milowych", póki nie otrzymała ani grosza. Co gorsza, Bruksela wysnuwa coraz to nowsze żądania. "Nasze ustępstwa ws. sądownictwa powodują nowe żądania UE; trzeba powiedzieć: dość szantażu Polski, nie poddamy się niewoli brukselskiej" - przyznał wiceprzewodniczący PiS Marek Suski.
Poseł PiS był pytany w sobotę w Polskim Radiu 24 o kierunek polityki rządu jego ugrupowania wobec zaleceń i warunków stawianych przez instytucje unijne ws. polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Jak ocenił - różnego rodzaju ustępstwa ze strony Polski sprawiają, że UE wysnuwa coraz to nowsze żądania.
"Cokolwiek byśmy zrobili, to znowu będą jakieś kolejne żądania. (...) W którymś momencie trzeba powiedzieć: dość szantażu Polski, nie poddamy się niewoli brukselskiej, jesteśmy dumnym narodem, który ma wspaniałą historię" - przyznał.
Bruksela czepia się Polski?
Zdaniem Suskiego, "UE szuka jakiegokolwiek pretekstu, żeby się Polski czepić".
"Bo chodzi o to, żeby Polska nie była suwerennym krajem, a UE przerobić w federacje, gdzie Polska nie będzie miała nic do gadania. (...) To jest strategia grillowania Polski, doprowadzenia to tego, żeby w Polsce był rząd uległy, z premierem, który mówi po polsku, ale z silnym niemieckim akcentem i chyba myśli po niemiecku" - przekonywał polityk.
Co ze środkami z KPO?
Komisja Europejska zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy na początku ubiegłego miesiąca, zastrzegając, że wypłata pieniędzy z Funduszu Odbudowy nastąpi dopiero po wypełnieniu przez Polskę tzw. kamieni milowych dotyczących oczekiwanych zmian m.in. w sądownictwie. Głównie chodziło o likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która przestała istnieć w piątek w związku z wejściem w życie nowelizacji ustawy o SN.
Również w czerwcu br. podczas posiedzenia Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego, wiceprzewodnicząca KE Vera Jourova stwierdziła, iż ta nowelizacja ustawy o SN nie wypełnia warunków określonych w KPO.
W opublikowanym w tym tygodniu sprawozdaniu na temat praworządności w UE Komisja Europejska zaleca m.in., aby w Polsce zostały rozdzielone funkcje ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. KE wyraziła przy tym poważne obawy związane z niezależnością polskiego sądownictwa.
W ramach unijnych środków wsparcia, które "dźwignąć" gospodarkę po pandemii, Polska wnioskuje o 23,9 mld euro w ramach grantów i o 11,5 mld euro z części pożyczkowej.