„Czekolada od harcerzy”. Straż Graniczna otrzyma ponad 5 tys. słodkich tabliczek
Przekazanie ponad 5 tys. tabliczek czekolady funkcjonariuszom Straży Granicznej odbyło się dziś w Domu Biskupów Polowych w Warszawie. Zebrane w ramach akcji „Czekolada od harcerzy” słodycze zostaną rozdysponowane przez kapelanów i przekazane funkcjonariuszom na granicy.
Akcja „Czekolada od harcerzy” objęła całą Polskę. Choć pierwotnie była skierowana do harcerzy, to wzięły w niej udział także osoby niezwiązane z ruchem harcerskim, szkoły i firmy np. sieć sklepów Żabka czy Polskie Towarzystwo Gospodarcze.
CZYTAJ: Polacy murem za narodowym mundurem. Patocelebryci będą załamani
Akcję koordynował ks. Filip Pajestka, kapelan ZHP Chorągwi Krakowskiej. – Inicjatywa odniosła wielki sukces, nie spodziewaliśmy się że tak się rozprzestrzeni. Z czasem angażowały się kolejne hufce i tak rozeszła się na całą Polskę. Działanie podjęły cztery organizacje harcerskie: ZHP, ZHR, Skauci Europy i Skauci Króla. Chcieliśmy wesprzeć funkcjonariuszy i podziękować im za służbę, którą wykonują. Dlaczego czekolada? Można ją mieć zawsze pod ręką, zmieści się w kieszeni munduru, a przede wszystkim jest dodaje energii, jest kaloryczna. – podsumował kapelan.
CZYTAJ: Cały kraj Murem za Polskim Mundurem. Kolejne organizacje włączają się do akcji
Do czekolad dołączone zostały laurki z podziękowaniami wykonane przez harcerzy, skautów, a także uczniów szkół podstawowych. Czekolady zostaną przekazane kapelanom Straży Granicznej, otrzymają je funkcjonariusze pełniący służbę na granicy. – Czekolada będzie dystrybuowana głównie podczas świątecznych spotkań opłatkowych – dodał ks. mjr SG Marcin Czuchraniuk, kapelan podlaskiego oddziału Straży Granicznej.
CZYTAJ: Błachowicz murem za polskim mundurem. Mistrz świata UFC nagrał wideo
Akcja „Czekolada od harcerzy” była rozpowszechniana w mediach społecznościowych. Powstał specjalny profil na Facebooku, na którym można było śledzić jej postępy, a także komentarze oraz zdjęcia poszczególnych kartek świątecznych, laurek i podziękowań.
CZYTAJ: SG wydała 1,5 mln zł na pomoc migrantom. Prawie wszyscy pojechali dalej na zachód