Czy obawy przed siecią 5G mają sens? Wiceminister cyfryzacji odpowiada
Gościem redaktora Piotra Nisztora w programie Telewizji Republika "Rozmowa ściśle jawna" była wiceminister cyfryzacji Wanda Buk, która mówiła o sieci 5G. - Staramy się bardzo aktywnie bywać w mediach i odpowiadać na te nieprawdziwe informacje, które się w przestrzeni publicznej pojawiają - powiedziała.
– Pani minister, temat który budzi wiele emocji od praktycznie półtora, dwóch lat, to temat wprowadzenia technologii 5G i to, co za chwilę będzie się działo, czyli zmiana rozporządzenie ministerstwo zdrowia, zwiększanie normy, jeżeli chodzi o promowanie. Bardzo kontrowersyjnie, a niektórzy, którzy są przeciwnikami technologii 5G twierdzą, że jest to szkodliwa zmiana. Jak to faktycznie wygląda - zapytał Piotr Nisztor.
– Kiedy używa się słowa promieniowanie to od razu na myśl katastrofa w Czarnobylu. Faktycznie na tej narracji budowane są emocje i obawy społeczne. Ja z kolei uspokajam i cały czas tłumaczę, że faktycznie, oczywiście pole elektromagnetyczne, wytwarzane przez stacje bazowe, to też jest promieniowanie, ale takie samo promieniowanie, jak światło, czyli promieniowanie niejonizujące - wyjaśniła Wanda Buk.
– To wszystkie fake newsy, jakie się pojawiają dotyczące zagrożenia, jakie technologia 5G stanowi, jest rozumiem w całości nieprawdziwe? - dopytywał redaktor prowadzący.
– W całości są nieprawdziwe przede wszystkim dlatego, że przedstawia się technologię 5G, jako jakąś totalną rewolucje, coś czego nigdy wcześniej nie było. Muszę tutaj wyjaśnić państwu, że technologia 5G, jeżeli chodzi o zjawisko fizyczne i o pole magnetyczne, fale na częstotliwościach radiowych, niczym się nie różni od sieci: 4G, 3G i 2G. To są dokładnie te same zjawiska fizyczne wykorzystywane od dawien, dawna. Dokładnie te samo z których korzysta też telewizja czy radio - mówiła wiceminister cyfryzacji.
– Faktycznie sieć piątej generacji pod względem technologicznym jest pewnego rodzaju rewolucją. Ta rewolucja wynika z tego, że jest to pierwszy standard, który łączy ze sobą bardzo ściśle też inne dotychczasowe standardy - tłumaczyła.
– W jaki sposób ministerstwo cyfryzacji próbuje przedstawiać, jak faktycznie wygląda ta kwestia i jak wygląda to ewentualne oddziaływanie? - zapytał Piotr Nisztor.
– My oczywiście próbujemy edukować społeczeństwo. (...) Staramy się bardzo aktywnie bywać w mediach i odpowiadać na te nieprawdziwe informacje, które się w przestrzeni publicznej pojawiają - odpowiedziała Wanda Buk.