Debata Ewa Kopacz kontra Beata Szydło [Relacja]
W studio TVP odbyła debata premier Ewy Kopacz i kandydatki PiS na ten urząd Beaty Szydło. Relacjonowaliśmy ją na żywo
KATEGORIA: Gospodarka i sprawy społeczne
PYTANIE (Piotr Kraśko): Każda kampania wyborcza to obietnice. Kiedy kraj stał się bogatszy ludziom należy się więcej. Jak te obietnice sfinansować. Ile kosztują obietnice Pani partii i jak je sfinansować?
SZYDŁO: Chcę podziękować organizatorom, pani premier. Będę się dzisiaj zwracać do pani – pani przewodnicząca. Co zrobić, żeby Polska szybciej się rozwijała? Mam przygotowany program, projekty ustaw, zarówno 500 zł na dziecko, jak i ustawy dla przedsiębiorców, zmiana VAT-u. PiS wie, jak to zrobić, bo za naszych rządów był najwyższy wzrost gospodarczy, utworzyliśmy miejsca pracy, obniżaliśmy podatki. Są gotowe projektu ustaw, to jest możliwe.
KOPACZ: Dziękuję pani prezes za obecność, jutro wybieram się na debatę. Mój program jest bardzo czytelny – silna gospodarka i wyższe płace. To nie coś, co będę dopiero budować. Nastawienie na finanse publiczne, realizacja tego, co jest możliwe. Muszę kierować się odpowiedzialnością. Nasz podatek bardzo sprawiedliwy i powszechny połączony z jedną formą zatrudnienia, zlikwidujemy umowy śmieciowe. Dzisiaj 10 mld zostanie w kieszeniach podatników, tyle wyasegnuje z budżetu.
PYTANIE (Justyna Pochanke): Ponad 2 mln za granicą, 3 mln gotowe do drogi. Jak przekonałaby Pani 25-latka, że nie ma sensu wyjeżdżać do Wielkiej Brytanii.
Ewa Kopacz: Po pierwsze powiedziałabym mu, że będzie spokój i rozwój gospodraczy. Dziś kiedy widzimy za oknami Zachód, chcemy, by zagościł on też w kieszeniach Polek i Polaków. Jeden z powodów to zbyt małe zarobki. Oferuję, że młodzi będą zarabiać tyle samo co na Zachodzie. Gwarantuję Wam, że nie będziecie bezrobotnymi magistrami bez perspektywy.
Kiedy rządzili nasi oponenci wyjechało ponad 2 mln ludzi, ale część z nich już wraca. Ale wielu też układa życie sobie w Polsce, widziałam takich ludzi, którzy rozwijają firmy i zatrudniają ludzi.
Beata Szydło: Tylko w ubiegłym roku wyjechało 124 tys. ludzi, a 75 maturzystów deklaruje wyjazd. Pani przewodnicząca nie chce o tym rozmawiać. Ja mam program i gotowe ustawy. 500 zł na każde dziecko, dobre rozwiązania dla przedsiębiorców i narodowy program zatrudnienia. Młodzi nie będą wyjeżdżali, jak będą mieli te same warunki w kraju jak za granicą. Oni chcą realizować swoje pomysły w Polsce i nasz program im to oferuje.
PYTANIE (Dorota Gawryluk): Efektywność wydawania pieniędzy z budżetu. Jak wydawać lepiej to, co już mamy, co zrobić, żeby nie powstawały lotniska za miliony, z których nikt nie lata?
SZYDŁO: Trzeba mieć program, plan, strategię, ale też ludzi, którzy będą wiedzieli, jak wydawać pieniądze z rozmysłem. Nikomu w Polsce nie trzeba zabierać, trzeba uczciwie rządzić. Nie może być tak, że są realizowane inwestycje, i nie są kończone. Realizaja inwestycji które potem są zaniechane, na elektrownię atomową wydano setki milionów złotych. Dobre zarządzanie, wydawanie pieniędzy na priorytety, trzymanie się dyscypliny.
KOPACZ: Trzeba racjonalnie te pieniądze wydawać. Wielką szansą jest solidne realizowanie budżetu. Mówienie, że ot tak znajdę miliard złotych jest wysoko nieodpowiedzialne. Mam nadzieję, że powstrzyma pani kolegów, którzy lekką ręką wydają miliardy złotych. Rolnicy wy uważajcie zabiorą wam dopłaty.
PYTANIE Ewy Kopacz: Kiedyś był projekt konstytucji na waszej stronie. Teraz jest błąd 404. Dlaczego zdjęliście ze strony projekt, gdzie ograniczanie wolności osobiste?
Beata Szydło: Sądziłam, że będzie pytanie o gospodarkę, ale wygląda na to, że to nie jest istotne. Dyscyplina budżetowa była nałożona w 2009 roku kiedy rządził Donald Tusk.
To Polacy mają zdecydować, czy konstytucja powinna być zmieniana i w którym kierunku. Zmieniły się warunki wprowadzania nowej konstytucji.
PYTANIE Kopacz: Dlaczego wstydzicie się tej konstytucji? Prezes Kaczyński powiedział, że będzie lustrował przedsiębiorców. Czy oni się ucieszą, że będą mieli kolejną falę lustracji?
Szydło: Polska dziś potrzebuje współpracy prezydenta, rządu i Polaków, to nasza droga.
PYTANIE Beaty Szydło: Chce pani, żeby Polacy lepiej zarabiali, czy poprze pani projekt minimalnej stawki godzinowej?
KOPACZ: Nie chcę zatrudniać ludzi na umowach śmieciowych – jednolity kontrakt. Stawka godzinowa znajduje się w moim programie, ja mówi że 12 zł ma obowiązywać we wszystkich formach zatrudnienia oprócz umów o dzieło, pani tylko o umowie zlecenie.
PYTANIE Szydło: Pani się orientuje, że jest ustawa regulująca stawkę minimalnego wynagrodzenia i jest ono waloryzowane, proszę nie wprowadzać w błąd.
KOPACZ: Płaca minimalna jest waloryzowana, podniesienie stawki godzinowej wiąże się z podwyższeniem minimalnej płacy. Propozycja, którą składa PO jest kompleksowa.
PYTANIE (Justyna Pochanke) o Rosji: Jak ułożyć relacje z Rosją z Putinem na czele?
Beata Szydło: Jeszcze do poprzedniego tematu. My mamy gotowe ustawy, tymczasem minister Szczurek zapowiada na 2017 te zmiany.
Sprawy międzynarodowe są trudne. W Polsce powinna być zasada wszyscy mówimy jednym głosem. Potrzeba zbudowania silnej pozycji w Europie. Jesteśmy członkami NATO I UE i powinniśmy robić wszystko, żeby nasza pozycja była na tyle silna, żeby mieć poparcie sojuszników, ale też zrozumienie, że nasze bezpieczeństwo to bezpieczeństwo Europy. Te sprawy należy prowadzić razem – prezydent i rząd.
Ewa Kopacz: To co wydarzyło się ostatnio to konsekwencja wcześniejszych zdarzeń. Konflikt na Ukrainie był zamachem na suwerenność tego kraju. Polska bardzo głośno mówiła, że nie daje przyzwolenia na takie działania. My pomagaliśmy ludziom uciekającym z Donbasu. Nasze bezpieczeństwo to nie tylko sojusze, ale też armia. Dobrze wyszkolona i dobrze dozbrojona. Warunki, które stwarza nam UE, czyli możliwość wchodzenia w sojusze.
PYTANIE (Dorota Gawryluk): W jakich sprawach nam po drodze z UE, a czy są takie, w których możemy powiedzieć twarde nie?
KOPACZ: Nie ma silnej Polski bez silnej Europy. Póki mamy silnych partnerów możemy odnotowywać wzrost gospodarczy. Nasza pozycja w UE jest na prawdę silna. Dziś my postawiliśmy tamę i powiedzieliśmy twardo, że musi być kompleksowy plan w sprawie uchodźców, że nie będzie żadnych obowiązujących kwot. Nasze negocjacje świadczą o naszej pozycji w Europie. Mamy unię energetyczną, której autorem jest Donald Tusk.
SZYDŁO: Jesteśmy w UE to jedno z naszych największych osiągnięć. Wcale nasza pozycja nie jest taka silna, za naszymi plecami została podpisana umowa Nord Stream2, stocznie niemieckie zostały uratowane, pakiet klimatyczny, dlaczego pani nie protestowała?
Donald Tusk niczego nie zrobił, dziś wydaje się rozczarowany. Polska powinna brać przykład z najsilniejszych gospodarek
Niemcy i Francuzi potrafią zadbać o swoje interesy. Warto przekonywać do naszych racji.
PYTANIE (Piotr Kraśko): Jakie są wielkie światowe procesy, z którymi panie będą musiały się zmierzyć jako szefowe rządu?
Szydło: Tych procesów jest dziś bardzo dużo i będą one wciąż do nas wracały. Ważne na pewno jest budowanie mądrej polityki zagranicznej opartej o spokój i zgodę z prezydentem i opozycją. Tym najważniejszym, bardzo dyskutowanym tematem jest kwestia uchodźców. Nie dowiedzieliśmy się od pani przewodniczącej na co tak naprawdę się zgodziła. Ważne są też relacje z Rosją, chcemy by były tu relacje gospodarcze, ale dziś to przeciwnik.
Kopacz: Po pierwsze musimy dbać o własny kraj jak o własny dom. Trzeba mieć świadomość skutki decyzji. W 2006 roku z ust waszego rządu nie słyszeliśmy sprzeciwu wobec Nord Stream. My będziemy mocno oponować ws. Nord Stream 2, nie zachowamy się jak wy wtedy.
Prezydent umie rozmawiać tylko ze swoimi, prosiłam go wielokrotnie o spotkanie ws. ważnych tematów.
Pytanie Ewy Kopacz: Pani powtarza: Jarosław Kaczyński ma zawsze racje. Czy miał rację wtedy kiedy mówił o kondominium rosyjsko-niemieckim, o chorobach emigrantów, że w Danii jest legalna pedofilia i w Szwecji panuje prawo muzułmańskie?
SZYDŁO: Wiedziałam, że będziemy rozmawiać o sprawach które dot partii. To nie interesuje obywateli. Ludzie mówią, niech wreszcie politycy zajmą się sprawami, które nas dotyczą.
KOPACZ: Będąc na Radzie Europejskiej tłumaczyłam się ze słów lidera opozycji. Czy chcecie odwrócić się do UE plecami, chcecie sprowadzić Polskę na margines UE
SZYDŁO: Bardziej przejmuje się tym, co mówią do mnie obywatele w Polsce, że nie mają pieniędzy, pracy, niż słuchać opinii na salonach europejskich.
PYTANIE Beaty Szydło: 10 dni temu pojawiły się doniesienia na temat tego, że pojwi się podatek finansujący pobyt uchodźców. Czy Pani się na to zgodzi?
Kopacz: Wiem, że to nie pani wina, źle panią przygotowaną. Na każdego uchodźcę otrzymamy pieniądze z UE. Nie ma potrzeby, by asygnować jakiekolwiek pieniądze z naszego budżetu. My jesteśmy wrażliwi na krzywdę ludzką.
Szydło: Te liczby ws. uchodźców były różne. Problem polega na tym, że nie odpowiedziała pani na temat podatku. Pytam jeszcze raz, bo ja jako premier się na to nie zgodzę?
Kopacz: Nie robię żadnych układów. W głowie mam tylko dobro Polski i to jest dla mnie najważniejsze. Ludzie mówią i piszą, ale nie we wszystko trzeba wierzyć. Ja słyszałem, że będziecie wprowadzać podatek od nieujawnionych dochodów przedsiębiorców.
PYTANIE (Dorota Gawryluk): Jakie wnioski powinno się wyciągnąć z afery podsłuchowej?
Szydło: Politycy PO muszą się wytłumaczyć, bo stają do wyborów bez wyjaśnień. Ale rządu PO-PSL to też wiele innych afer.
Wnioski z afery podsłuchowej są dwa. Po pierwsze państwo nie funkcjonuje, bo służby nie powinny do tego dopuścić, by politycy rządu byli podsłuchiwani. W rządzie rządzą kelnerzy, nie ministrowie.
Druga sprawa to słowa wypowiedziane na taśmach. To są rzeczy skandaliczne i potrzeba je wyjaśnić.
Kopacz: Pani mówi o aferze podsłuchowej? Potrafiłam przeprosić za słowa moich kolegów, nie pochwalam tego.
Ale ja chcę zapytać, czy pani jest w stanie przeprosić Polaków za największą aferę, aferę SKOK-ów, gdzie przetransferowano pieniądze do innych krajów? Ja też miałam tam kredyty. Powinniście za to przeprosić.
Polacy dziś słyszą tylko to, co jest wygodne dla opozycji. Chce pani powiedzieć, że w opozycji nie ma ludzi, którzy nie jedzą ośmiorniczek, którzy nie przeklinają, którzy nie piją alkoholu?
PYTANIE (Piotr Kraśko): Czy PIS i PO to rzeczywiście różne wizje państwa. Co przez 26 lat wolnej Polski, Polska i Polacy zbudowali dobrze, czego trzeba bronić, a co wymaga naprawy?
KOPACZ: Zbudowaliśmy demokracje, silną pozycję w UE. Zbudowaliśmy solidarność społeczną, nawet jeśli ta solidarność, jest postrzegana, jako narzędzie do walki z władzą, ta prawdziwa solidarność istnieje. Zbudowaliśmy piękny kraj, który każdy widzi. Zbudowaliśmy Polskę nowoczesną i poczucie wolności. Boję się, że ci, którzy walczą o władzę dla władzy, chcą zabrać wolność.
SZYDŁO: Polska to jest piękny kraj, w którym Polacy chcą gonie żyć. Chcę być wysłuchiwani. Przynoszą obywatelskie projekty do Sejmu, a PO-PSL wyrzuca to do kosza. Ja dojeżdżam tam, gdzie pendolino nigdy nie dojedzie. Pani Przewodnicząca – taka Polska też istnieje. Trzeba wprowadzić zrównoważony rozwój. Polska zasługuje na dobre rządzenie
PYTANIE (Justyna Pochanke): Jeśli wygra PiS/PO, jakich błędów z własnej kadencji obiecuje nie powtórzyć
SZYDŁO: To był bardzo dobry czas dla polskiej gospodarki. To był czas kiedy powstawały miesjca pracy, kiedy obniżaliśmy podatki. Przychodzą do nas przedsiębiorcy i mówią, że za naszych czasów dobrze im się żyło. Nie tylko są takie sprawy, które były dobre, trzeba wyciągać wnioski. Ja mam ambitny program naprawy Polski, POlska potrzebuje stabilnego rządu, silnego rządu
KOPACZ: Dzisaj słyszymy Szydło, która mówi, że popełnialiśmy same błędy. Wy, którzy jesteście osobami na stanowiskach i teraz w swoim ugrupowaniu, to również ci, kórzy nie potrafią liczyć. Jak możecie mówić, że chcecie stabilności, kiedy nie zauważanie wzrostu gospodarczego w Polsce. Nie znam jeszcze waszego programu, to tylko obietnice.
Pytanie Ewy Kopacz: Chciałabym zapytać o prawa kobiet, gdzie w konstytucji, którą ukrywacie. Co z dziećmi nieślubnymi?
Szydło: Nad konstytucją będziemy pracować, nie ma projektu konstytucji PiS. Prawa kobiet są ważne, tak jak każdego obywatela. Każdy obywatel w Polsce powinien być szanowany, a każde dziecko kochane.
Mówi pani pięknie o własnych rządów. Polska to piękny kraj, tylko dlaczego 3 mln chce wyjechać.
Ewa Kopacz: Polki i Polacy słyszeliście wypowiedzi kobiety, która może być premierem. Z przykrością stwierdzam, że jest pani zwolenniczką wprowadzenia republiki wyznaniowej.
Szydło: Myślę, że jednak pani mnie szanuje, bo staje do debaty. Nie będę się odnosić do insynuacji. Każdy obywatel ma być szanowany i takie będą nasze rządy.
Pytanie Szydło: Wyrzuciliście do kosza 6 mln podpisów. Tak było np. w sprawie 6-latków. Czy poprze pani projekt nakazujący obowiązkową pracę w komisjach nad obywatelskimi projektami ustaw?
Kopacz: Projekty obywatelskie nie ulegają dyskontynuwacji, więc będzie miała pani szansę zgłosić je w opozycji.
Dlaczego pani odmawia zdolnym polskim dzieciom edukacji? Są one równie mądre, co dzieci na Zachodzie. Proszę powiedzieć nauczycielom, że jak wrócicie do 7 lat, jeden rok będzie pusty i wielu ludzi straci pracę.
Szydło: Uważam, że polskie dzieci są najwspanialsze i życzę im bardzo dobrze. Nie chcę nikomu odbierać, chcę dąć prawo rodzicom wybierania. Ale nie odpowiedziała pani na moje pytanie, więc pytam jeszcze raz. Czy poprze pani projekt nakazujący obowiązkową pracę w komisjach nad obywatelskimi projektami ustaw?
Kopacz: Nie raz spotykałam się z waszymi projektami, ale pani wie, że kwestionowaliście wszystko. Proszę nie wmawiać, że wszystkich 6-latków wysyłamy na siłę do szkoły.
WYPOWIEDŹ KOŃCOWA BEATY SZYDŁO:
Po 8 latach afer PO, przewodnicząca nie powie już niczego innego niż straszenie opozycją i podawania statystyk. Czas odejść na ławkę rezerwowych. Chcę rozmawiać o sprawach ważnych dla Polaków, co zrobić, żeby państwo traktowało ich poważnie. To jest moja umowa z obywatelami.
Mam gotowe projekty ustaw, dla rodzin, dla przedsiębiorców, dla emerytów. Te wszystkie dobre projekty można zrealizować – to moja umowa z wami. Prezydent Duda ma gotowy program naprawy Polski, będzie to mo