Francja wesprze polski program jądrowy. Przekazano standardy dla elektrowni
Francja przekazała szeregu polskich instytucji pełny zestaw swoich standardów projektowania, budowy i użytkowania elektrowni jądrowych - od regulacji dotyczących prac budowlanych po systemy elektryczne i sterowania.
Dokumentacja opisująca te standardy została oficjalnie przekazana w poniedziałek w ambasadzie Francji przez AFCEN - francuskie stowarzyszenie na rzecz projektowania, budowy i nadzoru nad jądrowymi instalacjami elektroenergetycznymi. Ze strony polskiej otrzymały je Ministerstwo Gospodarki, Państwowa Agencja Atomistyki, Politechnika Warszawska, Narodowe Centrum Badań Jądrowych, Instytut Chemii i Techniki Jądrowej, Instytut Spawalnictwa i PGE EJ1 - spółka odpowiedzialna za budowę pierwszej polskiej elektrowni jądrowej.
– To tzw. kodeksy, gdzie dokładnie zapisaliśmy, w jaki sposób należy stosować odpowiednie normy. Zwykłe normy zawierają parametry, natomiast zazwyczaj nie mówią, w jaki sposób je osiągać, można wybrać jakąś metodę. Tutaj nie pozostawiamy tego wyboru, dokładnie opisujemy normę i metodę osiągnięcia danych parametrów – powiedział wiceprezes AFCEN Claude Duval. Jak dodał, z punktu widzenia bezpieczeństwa, przekazane standardy idą znacznie dalej niż nawet wyśrubowane normy techniczne.
To są wszystkie standardy techniczne dotyczące budowy elektrowni jądrowych - wyjaśnił koordynator ds. energetyki jądrowej na Politechnice Warszawskiej prof. Konrad Świrski. – Mamy Prawo atomowe, wiemy jak budować poszczególne instalacje, ale nie mamy doświadczenia w szczegółowych normach dotyczących energetyki jądrowej. To, co przekazują Francuzi, to szczegółowe normy, z których korzystają – powiedział Świrski. Dodał, że przekazane materiały nie zostaną adaptowane w Polsce bez żadnych zmian, ponieważ mamy własne przepisy, ale to "skarbnica wiedzy" o tym, jak wyglądają szczegółowe normy branżowe, od budowy, przez zabezpieczenie, po ochronę przeciwpożarową.
Prof. Świrski podkreślił, że przekazane standardy nie determinują technologii i teoretycznie można by według nich wybudować we Francji dowolnego typu reaktor, ale są przygotowane przez Francuzów i zawierają charakterystyczne odnośniki do francuskiej technologii.
Ambasador Francji w Polsce Pierre Buhler zauważył, że przekazanie standardów to sukces wieńczący dwuletnią współpracę AFCEN i polskich instytucji. – Francja, która wybrała atom na swoje główne źródło energii pragnie dzielić się swoim doświadczeniem z Polską i towarzyszyć w tym ważnym projekcie, zatwierdzonym na początku roku przez Radę Ministrów – powiedział Buhler.
Według planów rządu, ok. 2020 r. powinna zacząć się budowa pierwszego bloku pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, który miałby ruszyć z końcem 2024 r. W rządowym programie do 2030 r. Polska powinna mieć dwie elektrownie jądrowe o mocy ok. 3 tys. MW każda.
Kontrolowane przez państwo francuskie koncerny EDF i Areva zapowiadają start w przetargu, który ma jednocześnie wyłonić dostawcę technologii, paliwa, finansowania itp. Zainteresowane ubieganiem się o kontrakt w Polsce są też firmy z USA - GE Hitachi i należący do japońskiej Toshiby Westinghouse.