Jan Dziedziczak: zniesienie wiz byłoby pięknym ukoronowaniem naszej polityki
– Ostatni pokaz lotniczy nad białym domu odbył się w 1911 roku. To kolejny gest wobec polskiego prezydenta. Panśtwo Trumpowie poświęcili cały dzień dla polskiej Pary Prezydenckiej – mówił Jan Dziedziczak, były wiceminister spraw zagranicznych, goszcząc w studio Telewizji Republika. Rozmowę poprowadził red. Marcin Bąk.
Polska para prezydencka w środę złożyła oficjalną wizytę w Waszyngtonie, której ostatnim punktem było uroczyste przyjęcie wydane na jej cześć przez prezydenta USA i pierwszą damę Melanię Trump. Wcześniej prezydenci m.in. podpisali deklarację ws. zwiększenia obecności wojskowej USA w Polsce w najbliższej przyszłości o około 1000 dodatkowych żołnierzy.
Obejrzeli też pokaz myśliwców F-35, które Polska chce kupić od USA. Trump wyraził ponadto nadzieję na szybkie włączenie Polski do ruchu bezwizowego oraz nie wykluczył, że we wrześniu złoży wizytę w Polsce w związku z obchodami 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Była to druga wizyta polskiego prezydenta w Białym Domu w ciągu 10 miesięcy.
W rozmowie poruszono także kwestię zniesienia wiz dla Polaków, chcących udać się turystycznie do Stanów Zjednoczonych.
– To pytanie aktualne od 30 lat. Prezydent Lech Wałęsa zrobił duży błąd. Jednostronnie zdjął obowiązek wizowy dla obywateli amerykańskich, bez gwarancji, że zostanie zrobione wobec nas to samo. Wielki błąd dyplomatyczny – rozpoczął Dziedziczak.
Jak wskazał, "z krajów europejskich, jesteśmy jednym z kilku, które zabiegają o zniesienie wiz". – Wszystkie wewnątrzeuropejskie kraje, walczące ze Stanami Zjednoczonymi, mają komfort podróży. My nie – mówił dalej. Podkreślił, że "zniesienie wiz byłoby pięknym ukoronowaniem naszej polityki".
– Prześledziłem uważnie prasy polską i amerykańską. Czołowe amerykańskie gazety pozytywnie oceniają wczorajsze spotkanie panów prezydentów. To sukces - podkreślmy to. Wczoraj uczestniczyliśmy w historycznym momencie. Prezydent Duda spotkał się przez 4 lata po raz 12. z amerykańskim prezydentem - wcześniej z Barackiem Obamą, później z Donaldem Trumpem – mówił były wiceszef spraw zagranicznych.
– Ostatni pokaz lotniczy nad białym domu odbył się w 1911 roku. To kolejny gest wobec polskiego prezydenta. Panśtwo Trumpowie poświęcili cały dzień dla polskiej Pary Prezydenckiej – podsumował gość.