Jan Śpiewak zwyciężył w sądzie z mecenasem Jackiem Dubois
Wygrałem proces ze znanym adwokatem Jackiem Dubois – poinformował w środę Jan Śpiewak. Jak wyjaśnił, poszło o sformułowanie "dzika reprywatyzacja". "Sąd uznał, że mogłem powiedzieć, że jego kancelaria specjalizowała się w dzikiej reprywatyzacji" – poinformował aktywista.
Śpiewak wyjaśnił w środę na Facebooku, że poszło o wpis, który "popełnił po aresztowaniu burmistrza Włoch za przyjęcie 200 tysięcy złotych łapówki". "Okazuje się, że adwokatem burmistrza Włoch Artura W. jest mecenas Dubois" - zaznaczył.
"Dubois oskarżył mnie z 212 kk po tym, gdy przypomniał, że reprezentuje jednocześnie aresztowanego burmistrza Włoch i ratusz przed Komisją Weryfikacyjną" – napisał na Twitterze Śpiewak. Aktywista wskazał także, że proces karny, który wytoczył mu znany adwokat przewiduje sankcję nawet do roku więzienia.
Śpiewak podkreślił na Facebooku, że adwokat "przez lata razem z senatorem PO Aleksandrem Pociejem prowadził kancelarię adwokacką, która specjalizowała się m.in. w dzikiej reprywatyzacji". Przypomniał także, że również senator Pociej pozwał go przed wyborami za zdanie w jego tekście opublikowanym w tygodniku "Wprost".
– Napisałem, że Pociej jest nieformalnym reprezentantem środowisk adwokackich, które chcą zachowania status quo – przypomniał aktywista.
– Pociej przepchnął przez parlament poprawkę, która przekazała gigantyczne pieniądze na "odszkodowania" z tytułu dzikiej reprywatyzacji. Były one wypłacane niezgodnie z prawem – dodał Śpiewak. – Znaczna ich część trafiła zapewne do mafii - ocenił.
Śpiewak podkreślił także, że "Dubois też jest ściśle związany z Platformą Obywatelską" i to z jej rekomendacji pełni funkcje członka Trybunału Stanu. – Jego kancelaria od lat zarabia krocie na reprezentowaniu ratusza przed komisją weryfikacyjną – wskazał.