Kampania nienawiści wchodzi na wyższy poziom. Bannery PiS-u masowo niszczone
- Niestety jeśli konkurentom politycznym brakuje siły argumentów to niestety stosują argumenty siły(wandalizmu). Na zdjęciach zniszczone banery w gminie Międzylesie w okręgu wyborczym numer 2. - napisał na Twitterze Łukasz Czech.
Wczoraj jako pierwsi ujawniliśmy skandaliczny proceder niszczenia bannerów wyborczych polityków Prawa i Sprawiedliwości. – Mamy do czynienia nie tylko z hejtem w internecie, ale wręcz z hejtem czynnym, bo jeżeli ktoś jeździ z nożem i obcina głowy politykom PiS-u na bannerach, to jest to już wręcz taka fizyczna napaść. Można wręcz sobie wyobrazić, że jest to groźba obcięcia głowy w rzeczywistość. Wywołuje to takie wrażenie bojówek faszystowskich - powiedział w rozmowie z portalem Telewizji Republika minister Marek Suski. – Ludzie mówią, że widzieli jakieś czarne BMW na kieleckich numerach, które jeździ po okolicy, które podjeżdża i niszczy bannery. Wycięli głowę też Jarosławowi Kaczyńskiemu, marszałkowi Stanisławowi Karczewskiemu. To nie jest jednorazowy wypadek. To już jest jakaś akcja, która jest prowadzona - dodał.
Okazuje się jednak, że jest to zaledwie początek.
Łukasz Czech zamieścił na Twitterze zdjęcia innych zdewastowanych banerów wyborczych. - Niestety jeśli konkurentom politycznym brakuje siły argumentów to niestety stosują argumenty siły(wandalizmu). Na zdjęciach zniszczone banery w gminie Międzylesie w okręgu wyborczym numer 2. - napisał.
Niestety jeśli konkurentom politycznym brakuje siły argumentów to niestety stosują argumenty siły(wandalizmu). Na zdjęciach zniszczone banery w gminie Międzylesie w okręgu wyborczym numer 2. pic.twitter.com/0wEskACYPD
— Łukasz Czech (@LukaszCzech85) 28 września 2019