Lech Wałęsa wygwizdany w Białymstoku
Były prezydent, oskarżany o bycie TW, brał udział w debacie „Porozmawiajmy o Polsce” organizowanej przez lokalny oddział KOD i „Gazetę Wyborczą”. Spotkanie starała się przerwać grupa młodych narodowców – informuje portal wp.pl.
Narodowcy na początku przemówienia Wałęsy ubrali maski postaci Bolka z bajki „Bolek i Lolek”, trzymali również teczki podpisane – „teczka pracy”. Protestujący wznosili okrzyki „Precz z komuną”. Kilku uczestników zajścia zostało wyprowadzonych przez policję. Sami organizatorzy stwierdzili, że byli to działacze Młodzieży Wszechpolskiej.
– Nie będą przeszkadzać gówniarze nam w poważnych rozmowach. Nie oni będą wynosić, tylko ich będą wynosić. Ja jestem pokojowo nastawiony, ale nikt nie będzie mi przeszkadzał. Nie wolno, ktoś się ma za patriotę, przeszkadzać ludziom w patriotycznym myśleniu – ocenił zdarzenie sam Wałęsa.