"Nie może być tak, że Judasze wyznaczają nam standardy". Szewczak o totalnej opozycji
Skala aberracji i przeraźliwej głupoty w opozycji jest porażająca. Nie może być tak, że Judasze wyznaczają nam standardy wierności czy odpowiedzialności – powiedział Janusz Szewczak (PiS), który był gościem red. Adriana Stankowskiego w Telewizji Republika.
Na początku Szewczak odniósł się do porozumienia PSL z Kukiz'15 (więcej o tym egzotycznym połączeniu pisaliśmy w tym miejscu). – To kompletny upadek wiarygodności pana Kukiza. To tak jakby rzeźnicy razem z weganami gotowali danie. Kukiz’15 przestaje istnieć jako formacja polityczna. Te elektoraty będą się zrażać, to kompletne nieporozumienie – mówił.
Pojawił się również temat rezygnacji Marka Kuchcińskiego z funkcji marszałka Sejmu. – Mężczyźni muszą z honorem ponosić konsekwencje swoich działań. O łamaniu prawa nie ma tu mowy. Nie może być tak, że Judasze wyznaczają nam standardy wierności czy odpowiedzialności. (...) Mam nadzieję, że niektórzy przejrzą listy osób zabieranych na pokład. Niektórzy mogą szeroko otworzyć oczy – podkreślił Szewczak.
"Przeraźliwa głupota" pewnej części sceny politycznej w Polsce
– Nie można dać się zwariować. Nie możemy dać się ogłupić. Mamy XXI wiek. Należy dochowywać standardów, natomiast wydaje się, że to powinno być już dawno uregulowane. Robienie z tego wielkiej afery przez opozycję… Skala aberracji i przeraźliwej głupoty w opozycji jest porażająca – mówił polityk. – Brak intelektualnych zachowań. To co jest wygadywane, że prezydent Duda ma zwrócić pieniądze, bo był w Szczecinku… To jest chore – stwierdził Szewczak.
Czym jest lewicowość dla opozycji? – Lewicowość to jest dla nich kwestia nienawiści do Kościoła Katolickiego. Lewicowość nie powinna polegać tylko na nienawiści do Boga, historii czy tradycji. Nie wiadomo czy PO to partia lewicowa, prawicowa, liberalna… Ni pies ni wydra, coś na kształt świdra – tak bym dzisiaj określił Platformę.