Nierada: Spory energetyczne na linii Bruksela-Moskwa mogą paradoksalnie wzmocnić pozycję Polski
– Po rezygnacji Rosji z projektu gazociągu South Stream jest szansa na uniezależnienie się energetyczne od rosyjskiego gazu i podniesienie roli Polski jako kraju tranzytowego – mówił w Telewizji Republika Paweł Nierada z Instytutu Sobieskiego.
Przebywając z wizytą w Turcji prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że w związku z „niekonstruktywnym stanowiskiem" Komisji Europejskiej w sprawie Gazociągu Południowego (South Stream) projekt ten zostaje zamknięty – CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT.
– Spodziewam się teraz rozbudowy połączeń alternatywnych, bo Rosja przez cały czas będzie chciała dotrzeć z gazem do Europy przez Bałkany – powiedział Nierada. Jak dodał, wizyta w Turcji pokazuje, z kim teraz Rosja będzie budować inny gazociąg. – Ale zanim inwestycja zostanie zrealizowana, to minie sporo czasu – ocenił.
Jego zdaniem to korzystna sytuacja dla Polski. - Chociaż o gazociągu Odessa-Brody-Płock mówi się od 15 lat, a nitki jak nie było, tak nie ma, to może na forum europejskim podniesiona zostanie kwestia alternatywnego połączenia – dodał ekspert ds. Energetycznych.
Podobnie wzrośnie znaczenie Świnoujścia jako gazoportu służącego naszym sąsiadom na wschodzie i w południowej Europie.