"Nikt poza Duchem Świętym nam nie pomógł. Polacy sami odzyskali niepodległość"
Jan Pietrzak - prezes Towarzystwa Patriotycznego, Marcin Wolski - historyk, Adam Borowski - szef warszawskiego klubu „GP” byli dziś gośćmi red. Tomasza Sakiewicza w "Politycznej Kawie". W wyjątkowym programie w trakcie ciszy wyborczej, rozmowy w studiu Telewizji Republika toczyły się wokół tematu 100-lecia niepodległości i obchodów tego wielkiego święta.
Na wstępnie, red. Sakiewicz pochwalił się, że jeden z udziałowców „Gazety Polskiej” skończy 10 listopada 100 lat. Jest nim Stanisław Michnowski. Redaktor przypomniał, że „Gazetę” zakładali byli żołnierze i prawdziwi patrioci.
- Telewizja Republika ma odrobinę Gazety Polskiej w Sobie. Gdzie inne media, my mamy 100-letniego udziałowca – powiedział Tomasz Sakiewicz.
Redaktor przypomniał, że jeden z jego gości, Adam Borowski, jest współorganizatorem Pikniku Patriotycznego, który ma odbyć się przed Urzędem Rady Ministrów oraz w jego ogrodach.
- Ma być atrakcyjnie i odświętnie – podkreślił szef Klubu „GP”.
Marcin Wolski wyraził żal, że świętowanie 100-lecia niepodległości nie odbędzie wspólnie. Przypomniał sytuację z roku 1914 kiedy to na froncie, walczący ze sobą żołnierze potrafili łamać się ze sobą opłatkiem.
- Dla mnie dzień niepodległości, to jedno z najradośniejszych świąt w historii- podkreślił.
Jan Pietrzak wskazał jednak, że błędne jest zakładanie, ze wszyscy, powinni iść pod jednym sztandarem.
- Marsz niepodległości powinien pozwolić każdemu iść pod swoim szyldem. Domaganie się jednakowego jest błędem politycznym. Należy robić tak, żeby ludzi nie skłócać ze sobą – podkreślił Pietrzak.
Na potrzebę i umiejętność porozumiewania się wskazał także Adam Borowski.
- Co gdyby Piłsudski z Dmowskim się nie dogadali, a różniło ich wszystko. A potrafili się zachować. Narodowcymogli by z okazji 100-lecia oddać wyjątkowo przywództwo marszu prezydentowi, skryć się w cieniu, może by się to udało – powiedział.
Jan Pietrzak przypomniał także, że istnieją środowiska, które celowo skłócają ze sobą ludzi.
- Są też prowokatorzy, kodowcy czy „ubywatele”. Ich zadaniem jest przeszkadzanie – wskazał Pietrzak.
W dalszej części programu Tomasz Sakiewicz przypomniał, że 10 listopada na placu Piłsudskiego nastąpi odsłonięcie pomnika Lecha Kaczyńskiego na które zaproszenie mają klubowicze „GP”.
- Pomnik Lecha Kaczyńskiego jest pomnikiem dla tego pokolenia, które od nowa odzyskało niepodległość. Nikt poza Duchem Świętym nam nie pomógł. Polacy sami odzyskali niepodległość. W ten sposób skończyła się II wojna światowa – podkreślił Jan Pietrzak.
Adam Borowski prócz Pikniku Patriotycznego, na 100-lecie niepodległości, przygotował także specjalny album Legiony Polskie oraz Niepodległa 2018. Jest także w trakcie produkcji filmu, ze świetną obsadą o pokoleniu, które poszło się bić za Polskę i wywalczyło niepodległość.