Od czwartku nauka zdalna. Jednak nie dla wszystkich
Od czwartku uczniowie klas 5, 6, 7, 8, i szkół ponadpodstawowych przechodzą na naukę zdalną do końca ferii zimowych. W tym okresie będzie możliwość spotykania się maturzystów — powiedział minister edukacji i nauki podczas konferencji. Z kolei jak zaznaczył szef EiN, naukę stacjonarną będą kontynuować uczniowie z klas 1-4 oraz uczniowie zerówek.
— Jesteśmy w stanie utrzymać naukę stacjonarną i utrzymujemy ją w połowie szkół podstawowych. Połowa roczników, czyli dzieci najmłodsze, kontynuują naukę stacjonarną. Nie przewidujemy wysłania tych roczników na naukę zdalną — przekazał Czarnek.
— Nie ma podziału terytorialnego. We wszystkich szkołach do 28 lutego. Nie zakładamy, że to będzie trwało dłużej — dodał.
— Jesteśmy pełni nadziei, że z końcem lutego wszyscy wrócimy do nauki stacjonarnej. Zakładamy, że szczyt tej fali będzie przypadał na za trzy tygodnie — powiedział Czarnek.
Powodem nauki zdalnej jest pandemia
— Wszystko to jest podyktowane wzrostem zakażeń - powiedział minister.
ZOBACZ: Kolejny absurd na lewicy. Wzywa rząd do wprowadzenia nauki zdalnej, a sam baluje
Głos na konferencji zabrał też główny inspektor sanitarny Krzysztof Saczka.
— Obserwując sytuację w szkołach w ciągu ostatniego tygodnia, zaobserwowaliśmy gwałtowny wzrost ognisk szkolnych oraz ilości osób objętych postępowaniem epidemiologicznym w tych ogniskach — przekazał Krzysztof Saczka.
Aktualne dane
Dziś Ministerstwo Zdrowia potwierdziło 36 995 nowych przypadków koronawirusa. Z powodu COVID-19 zmarły 63 osoby, a z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 189 osób. Tydzień temu zmarło 377 osób, a nowych zakażeń było 19 652.
Aktualnie na kwarantannie przebywa 946 658 osób, czyli o ponad 120 tys. więcej niż w poniedziałek.
Liczba zakażonych koronawirusem - 4 584 360 / 104 097 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).