„Polska na dzień dobry”. Romanowski: Polska broni UE jako związku wolnych, suwerennych państw
Gościem TV Republika był wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.
- Mieliśmy do czynienia z monologiem, gdzie brak było jakichkolwiek argumentów, a tylko zacietrzewienie - skomentował wiceminister debatę w Parlamencie Europejskim, dotyczącą praworządności w Polsce.
- Pokazało to naszym przyjaciołom z innych krajów, że w tym sporze nie chodzi o polski wymiar sprawiedliwości, ani nawet o centralizację, do której dąży europejska lewica. Chodzi o wartości - aby zwyciężyła neomarksistowska, wroga państwom narodowym i rodzinie Europa - dodał.
- To, co się dzieje, to próba odwrócenia uwagi od problemów, które rządząca w Europie lewica wywołała - zaznaczył Romanowski.
- Najważniejszym elementem przemówienia premiera Mateusza Morawieckiego w PE było to, że Polska będzie bronić swojego stanowiska w Europie - to Polska broni instytucji europejskich i Unii jako związku wolnych, suwerennych państw - stwierdził Romanowski.
Premier @MorawieckiM w #Strasburg: Nie możemy milczeć gdy nasz kraj, także na tej sali, jest atakowany w sposób niesprawiedliwy i stronniczy. Reguły gry muszą być takie same dla wszystkich. Ich przestrzeganie to obowiązek wszystkich - na tym polega praworządność. pic.twitter.com/XItxFSiwgW
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) October 19, 2021
- Z szantażystami nie można dyskutować jak z przyjaciółmi. Brakuje wolnej woli, więc jedyną opcją jest twarda postawa Polski - podkreślił wiceminister, dodając, że polską racją stanu zainteresowana jest przede wszystkim Polska.
Mimo to, nasz kraj, zdaniem Romanowskiego, liczyć może obecnie na wsparcie Francji, która stara się wybić, korzystając z problemów wewnętrznych w Niemczech, związanych z niedawnymi wyborami do Bundestagu.
- W pewnym momencie trzeba będzie powiedzieć, że Polska nie będzie płacić składek do UE, jeśli nasz budżet będzie blokowany - powiedział wiceminister.
Komentując sytuację w polskim wymiarze sprawiedliwości, gość Telewizji Republika stwierdził, iż priorytetem jest zmniejszenie liczebności Sądu Najwyższego, który obecnie jest zbyt rozrośnięty.