Prof. Nowak: Spór o Trybunał prowadzi do wojny domowej, którą rozpoczęła Platforma
– Trybunał to narzędzie, które opozycja chce wykorzystać do wojny domowej. Tę wojnę zaczęła Platforma. Nikczemne jest zachowanie polityków tej partii, którzy ośmielają się stawiać zarzuty, bo to oni złamali Konstytucję, nieprawnie powołując sędziów. To oni stworzyli sytuację wojny – powiedział historyk prof. Andrzej Nowak na antenie Telewizji Republika.
Według historyka, prawdopodobne jest, że powtórzy się sytuacja sprzed 350 lat, kiedy w wojnie domowej zginęło ponad 3 tys. Polaków.
– W tym mija 350 lat od najbardziej dramatycznej wojny, bitwy pod Mątwami, gdzie pozabijało się 3 tys. Polaków i nikt nie miał racji. To jest moment, w którym postawienie sprawy na ostrzu noża, przy tych wszystkich goebbelsowskich hasłach wykrzykiwanych przez polityków PO o wojnie totalnej, powinno być wstrząsem i nas zatrzymać – uznał historyk. – Następnym krokiem są już tylko Mątwy 2016 – odwołał się do wydarzeń historycznych Nowak.
Nowak stwierdził, że w sporze o TK jak najszybciej potrzebny jest kompromis, a prezydent Andrzej Duda powinien być mediatorem w tej sprawie. – PiS powinien zaproponować formułę kompromisową. Jeśli spotka się to z arogancką odmową, to będzie wiadomo, komu na tej wojnie zależy – uznał.
Według niego niepokojący jest fakt, że do sporu włączyła się Unia Europejska. – Jedna strona odwołuje się do władzy z zewnątrz, a to wprowadza bardzo niedobry układ wewnętrznego napięcia – podkreślił historyk. – Prezydent powinien odegrać z tym kryzysie rolę mediacyjną i porozumienie powinno nastąpić przed 12 marca, czyli przed ingerencją czynnika zewnętrznego – powiedział Nowak, mając na myśli debatę Komisji Europejskiej ws. Polski. CZYTAJ WIĘCEJ
– Dla mnie ta ingerencja jest bardzo zła, to dowód skrajnej słabości politycznej opozycji, która nie czuje się na siłach sama dyskutować z władzą – uznał.
Nowak: Putin nie pozwoli zbliżyć się Ukrainie do UE
Historyk skomentował również sytuację na Ukrainie, która wciąż nie jest ustabilizowana. – Putin osiąga swoje cele. Kryzys na Ukrainie narasta i na to liczył Putin. Na Ukrainie toczy się wojna wewnętrzna. To smutny obraz i cel Putina, by Ukraina nie mogła zbliżyć się do UE.
Według niego, Rosja przekonuje Unię, że „nie warto zawracać sobie głowy Ukrainą” – Putin daje sygnał, że Berlin i Paryż powinni porozumieć się z Rosją i zająć się negocjacjami ws. uchodźców i Syrii – powiedział. Słowa Tuska nie zatrzymają imigrantów – skwitował Nowak.
CZYTAJ TAKŻE:
Ziobro: Prezes Rzepliński stawia się ponad prawem