Sakiewicz: nadal nie wiemy, czy to nie było celowe podpalenie. Władze francuskie zapewniają, że nie. Jednak...
Nadal nie wiemy, czy to nie było celowe podpalenie. Władze francuskie zapewniają, że nie, ale tak samo zapewniały ws. zamachów terrorystycznych – powiedział redaktor naczelny tygodnika „Gazeta Polska” Tomasz Sakiewicz, który był gościem Telewizji Republika.
Pożar katedry wybuchł wieczorem, gdy opuścili ją ostatni turyści, a wierni szykowali się do wieczornej mszy. Według świadków ze strychu zaczął się unosić biały dym, który szybko zmienił się w czarny. Płomienie błyskawicznie rozprzestrzeniły się po dębowych belkach podtrzymujących ołowiany dach. W płomieniach stanęła iglica, która wkrótce się zawaliła.
Co powiedział Tomasz Sakiewicz?
– Polska powinna dołożyć się do odbudowy katedry Notre Dame – przekonywał. Z drugiej strony red. naczelny „Gazety Polskiej” zwrócił uwagę na zachowanie kraju znad Sekwany na arenie międzynarodowej. – Sam rząd Francji zachowuje się jak cham na salonie. Francuskie władze liczą się z naszym krajem. Próbują być aroganccy, bo nie mają pomysłu jak sobie z Polską poradzić.
– Został zniszczony jeden z najważniejszych obiektów chrześcijaństwa. (...) Wiara jest mocno osobista. Jeżeli ktoś wewnętrznie przeżywa jakieś wydarzenia, to ma do tego prawo. My chcemy, żeby takie obiekty się zachowały i żeby były symbolem naszej kultury – mówił redaktor. – Można wspierać kulturę chrześcijańską i być niewierzącym. Są tacy wierzący, którzy zwalczają takie symbole.
– To jest efekt laicyzacji. Gdyby dbano o tą katedrę, o jej remont, materiały… Nadal nie wiemy, czy to nie było celowe podpalenie. Władze francuskie zapewniają, że nie, ale tak samo zapewniały ws. zamachów terrorystycznych.
– Notre Dame jest światową kolebką wiary i architektury. Powinniśmy się dołożyć, żeby pokazać jak to jest dla nas ważne – przekonywał Sakiewicz.