Sasin: Państwo polskie ściga dziś tych, którzy za rządów PiS walczyli z korupcją
– Z pokorą przyjmiemy każdy wynik wyborczy. To Polacy decydują o tym, kto obejmie władzę. My walczymy o możliwość samodzielnych rządów – oświadczył na antenie TV Republika poseł PiS Jacek Sasin.
– Czeka nas jeszcze dużo pracy w tej kampanii. Zobaczymy co stanie się 25 października i zgadzam się z posłem Sasinem, że zdecydują o tym wyborcy – powiedział Maciaszek.
Poseł PO mówił też o debacie, w której w poniedziałek wezmą udział kandydatka PiS na premiera Beata Szydło i premier Ewa Kopacz. – To jest debata dwóch osób, które mają realne szanse na to, żeby rządzić tym krajem przez najbliższe cztery lata – oświadczył.
– Jestem przekonany, że to własnie debata liderek jest dziś najbardziej potrzebna. Nie ukrywajmy, że główna batalia tej kampanii toczy się między PiS i PO – stwierdził z kolei Sasin. Dodał, że możliwy jest scenariusz, w którym po wyborach utworzy się koalicja wszyscy przeciwko PiS.
Maciaszek podkreślił, że ostatnie wybory pokazały, że ani PiS, ani PO, nie są w stanie utworzyć samodzielnego rządu. – Wśród małych partii są takie ugrupowania, które mówią zarówno o współpracy z partią Jarosława Kaczyńskiego jak i partią rządzącą – powiedział. – Znam mądrych ludzi w PiS. Jednak są tam też osoby np. Mariusz Kamiński, które nadużywały swojej pozycji i stawiały się ponad prawem – dodał poseł PO.
CBA na warszawskim parkiecie
Politycy komentowali też dzisiejszą akcję CBA na GPW. W towarzystwie funkcjonariuszy warszawski parkiet opuścił szef Paweł Tamborski. – Rzeczywiście doszło do sytuacji, w której ludzie z CBA weszli na GPW, natomiast jeżeli jakikolwiek urzędnik dopuszcza się przestępstwa, to siłą państwa jest to, że potrafi wykryć taką sytuację i w przypadku winy doprowadzić go przed sąd – podkreślił Maciaszek.
– Po rządach PiS ściga się ludzi, którzy walczyli z korupcją. Dzisiaj są oni obiektem zemsty ze strony aparatu państwa – mówił o wyroku ws. Mariusza Kamińskiego Sasin. – Z drugiej strony mamy rządy PO i pasmo afer, które niestety nie zostały nigdy wyjaśnione. Dzisiaj wszyscy za to płacimy – dodał.
Zdaniem posła PiS suma, jaką Skarb Państwa stracił na prywatyzacji Ciechu jest trudna do wyobrażenia. – Ktoś za tym stoi i nie dowiedzielibyśmy się o tym nigdy, gdyby nie wybuch afery taśmowej – stwierdził Sasin.
CZYTAJ TAKŻE:
Gmyz: W GPW i ministerstwie skarbu mogły znajdować się dowody na nieprawidłowości bądź korupcję
Tamborski komentuje czynności CBA: Wizyta dotyczyła mojej osoby. Wróciłem, pracuję