Suski zabrał nielegalną tablicę PO-KO. Totalni są wściekli!
– Przechodząc korytarzem koło klubu Platformy Obywatelskiej, idąc do klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, zauważyłem tę tablicę, o której była mowa na konwencie - marszałek Sejmu mówił, że jest ona wystawiona nielegalnie, że Straż Marszałkowska zwracała się, żeby ją zabrali. Straż Marszałkowska jedną usunęła, a PO wystawiło następną. Kiedy na tej tablicy zauważyłem zdjęcia moich przyjaciół i swoje, oskarżenia pod naszym adresem o jakiś układ i niebotyczne przestępstwa, to po prostu nie wytrzymałem i zabrałem tę tablicę. To szkalowanie i bezczelność - powiedział w rozmowie z portalem niezalezna.pl Marek Suski.
Politycy PO-KO wczoraj po raz kolejny wystawili przed siedzibą swojego klubu parlamentarnego tablicę przedstawiającą "układ Kaczyńskiego". Wcześniejsza tablica została zdeponowana przez Straż Marszałkowską.
W internecie pojawił się filmik z dzisiaj, na którym widać, jak minister Marek Suski usuwa tablicę sprzed drzwi klubu parlamentarnego PO-KO. Posłowie PO-KO zarzucają ministrowi "kradzież".
– Przechodząc korytarzem koło klubu Platformy Obywatelskiej, idąc do klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, zauważyłem tę tablicę, o której była mowa na konwencie - marszałek Sejmu mówił, że jest ona wystawiona nielegalnie, że Straż Marszałkowska zwracała się, żeby ją zabrali. Straż Marszałkowska jedną usunęła, a PO wystawiło następną. Kiedy na tej tablicy zauważyłem zdjęcia moich przyjaciół i swoje, oskarżenia pod naszym adresem o jakiś układ i niebotyczne przestępstwa, to po prostu nie wytrzymałem i zabrałem tę tablicę. To szkalowanie i bezczelność - powiedział w rozmowie z portalem niezalezna.pl Marek Suski.
– Jeśli coś jest nielegalne, a organy państwa są bezsilne, to należy to zrobić samemu. Przypominam - kiedy zostałem napadnięty i poturbowany przez posła PO to prokuratura bezsilnie rozłożyła ręce i od dwóch lat nie ma żadnego efektu postępowania. W Polsce jest tak, że posłowie muszą sami bronic swojej godności, więc ja swojej i moich przyjaciół godności bronię sam - dodał polityk.
– Nie wiem, gdzie jest teraz ta tablica, ja jej nie mam. Nie wziąłem jej na pamiątkę, bo mi się nie podobała - powiedział minister w rozmowie z niezalezna.pl.
Młodzi redaktorzy gazety @kongresy nagrali ministra @mareksuski podczas zabierania sprzed lokalu PO tablicy z rozrysowany układem Kaczyńskiego. @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/MKSBsNxnkK
— Jacek Czarnecki (@JacekCzarnecki1) 6 marca 2019