Świrski: oczekiwałbym od prokuratury podjęcia działań w sprawie konferencji Strajku Kobiet
W dzisiejszym programie "Republika po południu" red. Ilona Januszewska rozmawiała z Maciejem Świrskim. Temat spotkania dotyczył zniewagi dziennikarzy na konferencji "Strajku Kobiet".
We wtorek 24 listopada miała miejsce konferencja prasowa "Strajku Kobiet". Publiczna konferencja, jak się okazało stała się prywatnym spotkaniem, ponieważ Marta Lempart wraz ze swoimi współpracownikami zrobiła selekcję dziennikarzy.
- Moglibyśmy emocjonalnie podchodzić do tej sprawy, ale ja jestem daleki od tego. To co widzieliśmy na nagraniach to jest łamanie prawa.
- Konferencje publiczne powinny być dostępne dla wszystkich, wolne. Nie było na nią specjalnych zaproszeń, dlatego zostało złamane prawo prasowe, ponieważ doszło do uniemożliwienia dziennikarzowi wykonywania zawodu.
- Jeśli organizacja która mówi o rewolucji, o wojnie, a równolegle tłumi krytykę, to po prostu jest to organizacja totalitarna.
#RepublikaPoPołudniu | @Maciej_Swirski: Sytuacja z konferencją zorganizowaną przez #StrajkKobiet pozostawię bez komentarza. Konferencja była ogłoszona w @PAPinformacje więc oznaczało to, że jest dostępna dla wszystkich. #włączprawdę z #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? (@RepublikaTV) November 27, 2020