"Tęczowy Piątek" nie wypali? Woyjciechowski: mamy do czynienia z kryptopolitycznym działaniem
Gośćmi red. Michaliny Szymborskiej w popołudniowej rozmowie Telewizji Republika byli Damian Żurawski (Catholic Voices) oraz publicysta, prezes zarządu Fundacji Reduty PWPW Piotr Woyciechowski.
26 października w ponad dwustu szkołach w całej Polsce ma zostać zorganizowany tzw. "Tęczowy Piątek", prowadzony przez Kampanię Przeciw Homofobii (KPH) – organizację propagującą obyczaje grup LGBT. Akcja wiązać się może z naruszeniem prawa oświatowego oraz gwarantowanego konstytucyjnie prawa rodziców do zapewnienia dziecku wychowania zgodnego z ich przekonaniami, a przede wszystkim z narażeniem uczniów na szkodliwe dla nich treści.
– Zauważyłem, że już są postulaty, aby wprowadzić ustawowy zakaz funkcjonowania takich ugrupowań w szkołach podstawowych czy szkołach średnich. Mamy do czynienia z kryptopolitycznym działaniem. Wprost zapisano w ustawodawstwie zakaz działalności politycznej w placówkach oświatowych – mówił Woyciechowski.
– Rodzice mają prawo do tego, aby zapoznać się z zajęciami pozalekcyjnymi, które konkretna szkoła oferuje dla dzieci. Zachęcam do odwiedzenia strony "Chrońmy Dzieci", która powstała z inicjatywy Ordo Iuris – mówił drugi z gości Damian Żurawski.
Instytut Ordo Iuris rozpoczął kolejną edycję akcji ,,Chrońmy dzieci!”. W jej ramach rodzice otrzymali pomoc w uzyskaniu informacji o działających na terenie szkoły organizacjach prowadzących zajęcia z tzw. edukacji seksualnej lub antydyskryminacyjnej będącej polem do popularyzowania zachowań właściwych środowiskom LGBT. Instytut oferuje ponadto wsparcie prawne rodzicom, których prawa są kwestionowane i którzy, starając się ochronić dzieci przed szkodliwymi treściami, napotykają opór ze strony szkoły.
Więcej na stronie Ordo Iuris TUTAJ.
Niewiedza rodziców
– Fundacja przeciwko homofobii rozlegle informowała o "Tęczowym Piątku", który ma jutro miejsce. Cieszmy się niesamowitą aktywizacją, z którą mamy do czynienia przez ostatnie dni – wskazał Woyciechowski.
– Zauważyłem, że rodzice zrzucają obowiązek wychowania dzieci na szkołę. Nie ma tutaj poprawy. To trend cywilizacyjny, że rodzice w pracy, a dzieci w szkole. Młodzież w takim wieku jest najbardziej podatna na wszelkie bodźce z zewnątrz. Namawiam, aby rodzice poświęcali swoim dzieciom więcej uwagi – podsumował Żurawski.