"Tera czy później to zobaczymy...". Początki partii Teraz! do łatwych nie należą
Gdy wiadomo już więcej o nowo powstałej partii Ryszarda Petru, sarkastycznych uwag i komentarzy nie brakuje. Nazwa ugrupowania, czyli Teraz!, stała się bazą pod mniej lub bardziej kreatywne żarty. Marek Suski nie próżnuje… Na niewybredną analogię pozwolił sobie w programie "Woronicza 17".
Joanna Schmidt była gościem porannego programu "Woronicza 17" na antenie TVP Info. Do udziału w programie Michał Rachoń zaprosił też Marka Suskiego, szefa Kancelarii Premiera Mateusza Morawieckiego. To między tą dwójką wywiązała się uszczypliwa wymiana zdań dot. nowego ugrupowania.
Kiedy Schmidt zaczęła przerywać Suskiemu wypowiedź, ten szybko się odgryzł. – Proszę zachować te swoje przerywania, u siebie tam w tej nowej partii, a nie tutaj –– zwrócił uwagę. – W partii Teraz! – oburzyła się Joanna Schmidt. – Teraz czy później, to zobaczymy – skwitował Suski.
#Woronicza17
— PikuśPOL (@pikus_pol) 18 listopada 2018
Poseł Marek Suski pojechał po Teraz!
- Proszę zachować te swoje przerywania, u siebie tam w tej nowej partii, a nie tutaj.
Aśka Schmidt
- W partii Teraz!
- Tera czy później to zobaczymy pic.twitter.com/RUYPdHI4gu
Na razie w skład partii weszli posłowie koła Liberalno-Społeczni, a wcześniej członkowie Nowoczesnej: Ryszard Petru, Joanna Scheuring-Wielgus oraz Joanna Schmidt. Konwencja nowego ugrupowania odbędzie się 9 grudnia. Tworzący ją politycy zapowiadają nową jakość w polityce oraz otwarcie się na tych Polaków, którzy czują się zawiedzeni dotychczasowymi elitami politycznymi.