W zeszłym roku brutalnie pobił wójta gminy Lidzbark Warmiński, a 4 czerwca maszerował razem z Tuskiem
Jak poinformował w mediach społecznościowych Andrzej Śliwka, wiceminister Aktywów Państwowych, na marszu Donalda Tuska w Warszawie obecny był Henryk S., prywatnie mąż radnej Koalicji Obywatelskiej, który, jak ustalił portal TVP Info, brutalnie pobił wójta gminy Lidzbark Warmiński Fabiana Andrukajtisa.
O pobiciu Fabiana Andrukajtisa jako pierwszy poinformował w listopadzie zeszłego roku portal TVP Info. Do ataku doszło podczas balu charytatywnego.
Wiceminister Śliwka we wpisie zamieścił relację wójta Andrukajtisa.
"Jak mówił wójt, podczas balu charytatywnego został poproszony o rozmowę na korytarzu. „Chciał rozmawiać o przetargu ogłoszonym przez gminę na usługi, które wykonywał dla gminy. Tłumaczyłem, że do ogłoszenia przetargu zobowiązują nas przepisy i dlatego go ogłosiliśmy. Przedsiębiorca ten nie wziął wówczas udziału we wspomnianym przetargu i wygrała go inna firma. Mężczyzna był coraz bardziej agresywny, więc w pewnym momencie powiedziałem, że nie będę dalej prowadził tej rozmowy, i kiedy się odwróciłem i chciałem odejść, uderzył mnie tak, że upadłem, a później jeszcze zadał mi kilka ciosów. Straciłem przytomność na kilkanaście minut i nie pamiętam, co się dalej działo”. Jak podają świadkowie agresywny mężczyzna miał grozić wójtowi, że „go zniszczy” i „nie odpuści”. Nieprzytomnemu nie udzielił pomocy ani napastnik ani jego żona" — czytamy.