W nocy z 15 na 16 lutego w Legionowie doszło do wypadku. Samochód osobowy uderzył w barierki pod wiaduktem kolejowym. Kierowca prowadzący pojazd najpierw ściął znaki drogowe oraz latarnie, by finalnie przewrócić auto na bok. Po tak brawurowym manewrze, okazało się, że kierowca był pijany.
Przy ulicy Handlowej w Legionowie doszło do groźnej kolizji. Pędzący Volkswagen Bora zniszczył okoliczne barierki, kilka znaków drogowych, latarnie, a w końcowym etapie zatrzymał się na przejściu dla pieszych.
Kierowcą okazała się być 35 letnia kobieta. Z kolizji wyszła bez poważnych obrażeń. Okazało się jednak, że była kompletnie pijana. W jej organizmie wykryto prawie trzy promile.
– Kobieta kierująca samochodem osobowym doprowadziła do kolizji drogowej na ulicy Handlowej w Legionowie. Po przebadaniu kobiety okazało się, że w organizmie miała blisko 3 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu 35-letnia mieszkanka powiatu legionowskiego odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji. – zakomunikowała mł. asp. Agata Halicka z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
Popełniony czyn będzie rozpatrywany pod kątem spowodowania kolizji drogowej oraz dodatkowo z uwzględnieniem artykułu 178a kodeksu karnego( prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości). Przestępstwo zagrożone jest kara do 2 lat pozbawienia wolności.