Spokój po burzy
Szóstego dnia rywalizacji, na kierowców czekał najdłuższy odcinek specjalny. Pętla ponad pięciuset kilometrowego oes-u ze startem i metą w Boliwijskim Uyuni, nie był jedynym problemem. Ponownie organizmy zawodników musiały funkcjonować na ekstremalnej wysokości,gdyż trasa etapu wiodła na wysokości od 3500 m. do 4200 m.n.p.m. Ponadto kierowcy zmuszeni byli do radzenia sobie ze zmienną nawierzchnią – piaszczystą i kamienistą. Trudności wynagrodził przepiękny widok na Salar d’Uyuni. Wyschnięte słone jezioro zajmuje powierzchnie 10 582 km2 i jest największym solniskiem świata.
Polscy kierowcy w okrojonym składzie dalej rywalizują w najtrudniejszym rajdzie świata. Dla Kuby Piątka etap wokół Salar d'Uyuni był nie tylko walką o jak najlepszy rezultat ale też próbą przełamania samego siebie. To właśnie tutaj, przed rokiem, był zmuszony do zakończenia rywalizacji, kiedy to sól zniszczła silnik w jego motocyklu. Reprezentant Akademii Orlen Team nie tylko pokonał złe wspomnienia ale też osiągnął najlepszy rezultat w historii swoich startów. Na trasie morderczego, ponad pięciuset kilometrowego odcinka, uzyskał 22 czas.
Po problemach Rafała Sonika, pech dopadł dotychczasowego lidera Ignacio Casale, który złamał obojczyk. Chilijczyk był zdecydowanym faworytem i miał znaczną przewagę nad resztą stawki. Niepowodzenie rywali wykorzystali bracia Patronelli, którzy przyjechali na pierwszych dwóch pozycjach.
W rywalizacji samochodowej cały czas najszybsze są Peugeoty. Tym razem zwyciężył Stephane Peterhansel, który wyprzedził Carlosa Sainza i Yazeeda AlRajhi. Problemy miał Sebastian Loeb, który pomimo świetnego początku, na mecie zameldował się jako czwarty i stracił pozycję lidera, na rzecz swojego rodaka – Peterhansela.
Dobrze zaprezentowali się Polacy. Po raz kolejny najszybszy wśród reprezentantów Orlen Team okazał się Kuba Przygoński. Za nim na mecie pojawił się przeżywający problemy zdrowotne Adam Małysz. Drugą dziesiątkę zamknęli Dąbrowski z Czachorem , którzy po problemach technicznych na czwartym etapie, mozolnie pną się w górę w klasyfikacji generalnej. Aktualnie zajmują 77 pozycję.