O życiu, o sporcie z zawodnikami Orlen Team - Kajetan Kajetanowicz [wideo]
„O życiu, o sporcie” w Dodatku Sportowym TV Republika. W drugim odcinku mieliśmy przyjemność rozmawiać z wybitnym kierowcą rajdowym, Kajetanem Kajetanowiczem. Sportowiec załogi Orlen Team jest pięciokrotnym mistrzem Polski w rajdach samochodowych. Sukcesy odnosił również na arenach międzynarodowych. Do najważniejszego należy wicemistrzostwo świata w klasie WRC2. Ponadto dwukrotnie zdobywał wicemistrzostwo globu w klasie o oczko niżej, czyli WRC3.
Na początku rozmowy byliśmy ciekawi, jak rozpoczęła się przygoda Kajetana Kajetanowicza z motoryzacją i jak wyglądały początki jego pasji do ścigania. Wszystko zaczęło się w rodzinnym domu, a dokładnie w garażu, z którego podebrał ojcu samochód, a konkretnie malucha. Był wówczas kilkuletnim chłopcem i potrafił jedynie wyjechać nim do tyłu. W rajdach zakochał się natomiast, gdy tata zabrał go na Rajd Wisły w okolicach Ustronia i właśnie tam nieuleczalnie zaraził się pasją do ścigania.
Kierowca Orlen Team opowiedział nam również, który rajd jest jego ulubionym. Nam przychodził do głowy słynny Rajd Kenii. Oczywiście jest on na czele listy Kajetanowicza, pod względem ulubionej rywalizacji, lecz jak sam przyznał, każdy wyścig jest wyjątkowy. - Każdy rajd jest piękny, fantastyczny, kocham się ścigać. Kocham te odcinki specjalne, ich zróżnicowanie i każdy metr trasy – ocenił kierowca rajdowy.
Kajetan Kajetanowicz w kolejnym punkcie rozmowy bez żadnego zawahania się odpowiedział o jego największym marzeniu na obecny sezon. - To jest dosyć proste, krótkie pytanie i prosta jest też odpowiedź. Chciałbym zostać mistrzem świata. Dwa lata temu zabrakło nam trzech sekund do tytułu, a w zeszłym sezonie do ostatniego rajdu walczyliśmy o mistrzostwo globu, lecz wypadek w Rajdzie Japonii sprawił, że musieliśmy zadowolić się samym podium – powiedział Kajetan Kajetanowicz.
Zapytaliśmy również o przyszłość sportów motorowych w naszym kraju i co zasugerowałby młodym adeptom, którzy chcą rozwijać swoją karierę w rajdach samochodowych. Kajetanowicz przyznał, że na sportowej emeryturze planuje pomóc młodym kierowcom i zaangażować się w ich rozwój talentów. Już teraz natomiast przekonuje ich, by nigdy się nie poddawali, walczyli o swoje marzenia, nawet jeżeli aspirują do dyscypliny, która wymaga dużych nakładów.