Cenowy genocyd w Bułgarii. Policja protestuje
Bułgarscy funkcjonariusze policji z całego kraju zebrali się w niedzielę podczas protestu przed parlamentem. Manifestacja w Sofii wiąże się z żądaniem podwyżki płac o 20 procent. Według związków zawodowych brak obecności wzrostu wynagrodzenia w budżecie na 2022 rok jest „niedopuszczalny”.
Stróże prawa zauważają ponadto różnice w poziomie płac. Odnosi się to do wynagrodzeń chociażby w resorcie spraw wewnętrznych, kontrwywiadzie, wywiadzie zagranicznym, czy służbie kontroli nad wykorzystywaniem specjalnych środków wywiadowczych.
Według nich różnica między 20, a 30 proc. jest niedopuszczalna. - Funkcjonariusze MSW odbierają to jako niedocenienie ich pracy. Podkreślają, że inflacja tylko w styczniu b.r. wyniosła 9 proc. w skali rocznej – podkreśla Genadi Tenew z policyjnego związku.
Do policjantów dołączył także ruch narodowy WMRO, który charakteryzuję politykę aktualnego rządu, jako „cenowy genocyd”, domagając się także rekompensat za podwyżki cen prądu.