Jak w obozach pracy. Polacy i Ukraińcy dyskryminowani w Holandii
Groźby deportacji, zakaz opuszczania Holandii, a także kary finansowe w przypadku rozmów z innymi osobami o sprawach pracowniczych – takie zapisy znajdują się w kontraktach zawieranych z polskimi i ukraińskimi pracownikami przez agencje pracy tymczasowej.
Nieuczciwe praktyki upublicznił holenderski związek zawodowy CNV. Chodzi o kontrakty, jakie zawiera z Polakami i Ukraińcami m.in. agencja zatrudnienia Janpol. Przykładem jest kilkadziesiąt umów jakie zawarła agencja z pracownikami szklarni w Westland w zachodniej części Holandii.
Umowy napisane są łamanym językiem niderlandzkim i przewidują, że złamanie przepisów „może doprowadzić do deportacji na Ukrainę i zakazu wjazdu do krajów UE”. „Innymi słowy, Ukraińcy mogą zostać odesłani na wojnę” – skomentował holenderski portal NOS.
Henry Stroek z CNV dodał, że proponowana przez agencję umowa przewiduje, iż pracownicy muszą na początku każdego miesiąca zapłacić 50 euro „kosztów administracyjnych”. Ponadto opłacają własne zakwaterowanie i transport, a także odzież roboczą i obuwie.
Kontrakty zawierają także klauzulę, iż w przypadku wcześniejszej rezygnacji z pracy trzeba zapłacić karę 200 euro. 500 euro kosztować będzie pracownika rozmowa z innymi osobami zatrudnionymi w tym samym miejscu w sprawach pracowniczych.