Przejdź do treści

Kolejna wpadka prezydenckiej ochrony. Agenci Secret Service wjechali w barierę przy Białym Domu

FLICKR/ Ted/CC BY-ND 2.0

Dwóch agentów Secret Service, w tym jeden z najbliższej ochrony Baracka Obamy, jest podejrzanych, że po pijanemu wjechali służbowym autem w barierę wokół Białego Domu. To kolejny skandal z udziałem służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo prezydenta USA.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi generalny inspektor z ministerstwa bezpieczeństwa krajowego - podał w środę wieczorem czasu lokalnego "Washington Post", powołując się na źródła w agencji. Informację potwierdził rzecznik Secret Service Brian Leary. - Jeśli śledztwo potwierdzi niewłaściwe zachowanie, to zostaną podjęte odpowiednie kroki, zgodnie z regulaminem - powiedział Leary.

Jazda pod wpływem alkoholu i nieuzasadnione używanie lampy ostrzegawczej

Do incydentu, jak pisze "WP", doszło 4 marca, gdy agenci Mark Connolly i George Ogilvie wracali około 22.30 z baru w centrum Waszyngtonu, gdzie miała miejsce impreza pożegnalna odchodzącego z pracy rzecznika Secret Service. Według świadków, samochód agentów z włączoną lampą ostrzegawczą, tzw. kogutem, przejechał przez punkt kontrolny, gdzie agenci pokazali swoje identyfikatory, a następnie uderzył w barierę wokół Białego Domu, postawioną tam tymczasowo w związku z badaniem zgłoszenia ws. podejrzanego pakunku.

Jak podkreśla "Washington Post" przepisy Secret Service zakazują jazdy z włączoną lampą ostrzegawczą bez specjalnego powodu oraz jazdy po spożyciu alkoholu.

Kolejna wpadka Secret Service

To już kolejna z serii wpadek zaliczonych przez Secret Service w ostatnim czasie. 19 września ubiegłego roku 42-letni weteran wojny w Iraku Omar Gonzalez wspiął się po ogrodzeniu otaczającym Biały Dom, przebiegł trawnik i dostał się do środka rezydencji prezydenta USA przez drzwi frontowe, które nie były zamknięte. Wtargnął głąb budynku aż do Sali Wschodniej (East Room), gdzie został ujęty. Był uzbrojony w nóż o 9-centymetrowym ostrzu. Później okazało się, że zainstalowany przy drzwiach frontowych system alarmowy, który powinien ostrzec ochronę w środku, nie zadziałał gdyż został wcześniej "wyciszony" na prośbę woźnych, którzy skarżyli się na jego uciążliwy dźwięk.

Inna wpadka agentów Secret Service miała miejsce podczas wizyty Baracka Obamy w Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom Zakaźnym w Atlancie w połowie września w związku z epidemią eboli. Do windy wraz z prezydentem USA i agentami Secret Service wsiadł uzbrojony mężczyzna, w przeszłości trzykrotnie karany za napaść. Mężczyzna, który był zatrudnionym przez prywatną firmę ochroniarzem, wzbudził podejrzenia, gdyż mimo napominań agentów, cały czas nagrywał prezydenta kamerą w swoim telefonie komórkowym.

Na tym nie koniec kontrowersji, które postawiły pod znakiem zapytania skuteczność procedur bezpieczeństwa stosowanych przez Secret Service. "Washington Post" ujawnił jesienią ub. r., że w 2011 roku w kierunku Białego Domu padły strzały, ale zostały one zignorowane i wzięte za hałas samochodu, mimo że kilku agentów Secret Service informowało zwierzchników o tym, że słyszało strzały. Dopiero cztery dni później odkryto, że jedna z kul uszkodziła szybę w oknie. Jak przyznał rzecznik Obamy, wiadomość ta bardzo zaniepokoiła państwo Obamów, gdyż w Białym Domu przebywała w momencie strzałów jedna z córek prezydenta.

Po tych incydentach, w październiku stanowisko straciła szefowa Secret Service Julia Pierson. W lutym prezydent Obama zatwierdził na jej miejsce Josehpa Clancy'ego. Zadaniem nowego dyrektora była poprawa reputacji agencji. Jak podał "WP" to Clancy zarządził, by śledztwo w sprawie ostatniego incydentu prowadził inspektor z ministerstwa bezpieczeństwa krajowego.

Czytaj więcej:

Ostrzelano dom wiceprezydenta USA. Sprawę bada Secret Service

Szefowa Secret Service podała się do dymisji. Tymczasowo zastąpi ją Joseph Clancy

PAP

Wiadomości

Jak z przeciętniaków stać się czołowymi drużynami...

Polska 28 października – co wydarzyło się tego dnia

Czy Ewa Pajor zdobędzie Złotą Piłkę?

Dług państwa pobije wszelkie rekordy...?

Sakiewicz do Polonii w Michigan: Wy zdecydujecie, kto stanie na czele wolnego świata

Chcieli przedłużyć imprezę i włamali się do mieszkania...

Dlaczego działaczki lewicy nie chcą stawać po stronie torturowanych urzędniczek?

Z cmentarza Piotra i Pawła zniknęła ponad połowa polskich nagrobków

Pracownicy Poczty Polskiej o krok od strajku. Czy TO usłyszą?

"Kto będzie rządził USA, będzie rządził wolnym światem" - powiedział w Michigan Tomasz Sakiewicz

Historyczny wiec Donalda Trumpa w słynnej Madison Square Garden

Nieruchomości za miliony, nawet kilkanaście, a sięgają po ryczałt

Zatrzymali go w Alicante. Polak ukrywał się przed sprawiedliwością

9 dni do wyborów. Świat zaczął końcowe odliczanie...

Prawdziwe oblicze Applebaum? Czy mąż może być inny od żony?

Najnowsze

Jak z przeciętniaków stać się czołowymi drużynami...

Sakiewicz do Polonii w Michigan: Wy zdecydujecie, kto stanie na czele wolnego świata

Chcieli przedłużyć imprezę i włamali się do mieszkania...

Dlaczego działaczki lewicy nie chcą stawać po stronie torturowanych urzędniczek?

Z cmentarza Piotra i Pawła zniknęła ponad połowa polskich nagrobków

Polska 28 października – co wydarzyło się tego dnia

Czy Ewa Pajor zdobędzie Złotą Piłkę?

Dług państwa pobije wszelkie rekordy...?