Przejdź do treści

Konflikt na Bliskim Wschodzie. Prezydenci Francji i Egiptu oraz król Jordanii dyskutowali o zawieszeniu broni

Fot. PAP/EPA/ATEF SAFADI

Prezydent Francji Emmanuel Macron, prezydent Egiptu Abd el-Fatah es-Sisi oraz król Jordanii Abdullah II rozmawiali we wtorek o mediacji w konflikcie między Izraelem a Hamasem, której celem miałoby być doprowadzenie do szybkiego zawieszenia broni i zapobieżenia rozwojowi konfliktu.

W poniedziałek o sytuacji na Bliskim Wschodzie Macron rozmawiał z Sisim, który uczestniczy w Paryżu w konferencji pomocowej na rzecz Sudanu. Prezydenci zgodnie apelowali o deeskalację, zakończenie działań wojennych i przywrócenie pokoju. We wtorek przywódcy połączyli się na wideokonferencji z władcą Jordanii.

Egipt, który podpisał traktat pokojowy z Izraelem i dzieli granicę ze Strefą Gazy stara się ponownie wejść w historyczną rolę regionalnego mocarstwa, oferując mediację w konflikcie między Hamasem a państwem żydowskim - pisze agencja AFP.

Po wtorkowym spotkaniu Egipt ogłosił, że przekaże 500 mln dolarów na rzecz odbudowy Strefy Gazy.

Jak pisze we wtorek dziennik "Le Figaro" inicjatywy dyplomatyczne Francji i Egiptu mogą jednak nie przynieść rezultatu i rozbić się o dobrze ugruntowaną równowagę sił w regionie. Stopniowa islamizacja Gazy, postępy militarne Hamasu oraz problemy polityki wewnętrznej zarówno Izraela, jak i Autonomii Palestyńskiej to tylko niektóre z przeszkód w procesie pokojowym - ocenia gazeta.

Według francuskiego dziennika dłuższe trwanie konfliktu między Hamasem i Izraelem stawiałoby również pod znakiem zapytania dalszą normalizację stosunków między tym krajem a sunnickimi państwami arabskimi.

Podczas paryskiej konferencji Macron poruszył również temat Libanu, ubolewając nad trudnościami ze sformowaniem rządu w tym kraju.

- Potwierdziliśmy naszą wolę pracy na rzecz wzmocnienia Libanu, tak aby miał on silne państwo, które będzie w stanie wspierać Libańczyków, którzy nie mogą pozostać więźniami interesów klasy politycznej – podkreślił Macron.

Sisi oświadczył, że Kair "nie opuszcza Libańczyków" i wzywa do jak najszybszego utworzenia nowego rządu.

Po rezygnacji rządu Hasana Diaba w następstwie eksplozji w porcie w Bejrucie 4 sierpnia 2020 r. wciąż nie powołano nowego gabinetu. Desygnowany na premiera Saad Hariri jest uwikłany w konflikt polityczny z prezydentem kraju Michelem Aounem. Politycy wzajemnie oskarżają się o blokowanie utworzenia nowego rządu.

PAP

Wiadomości

Jak z przeciętniaków stać się czołowymi drużynami...

Polska 28 października – co wydarzyło się tego dnia

Czy Ewa Pajor zdobędzie Złotą Piłkę?

Dług państwa pobije wszelkie rekordy...?

Sakiewicz do Polonii w Michigan: Wy zdecydujecie, kto stanie na czele wolnego świata

Chcieli przedłużyć imprezę i włamali się do mieszkania...

Dlaczego działaczki lewicy nie chcą stawać po stronie torturowanych urzędniczek?

Z cmentarza Piotra i Pawła zniknęła ponad połowa polskich nagrobków

Pracownicy Poczty Polskiej o krok od strajku. Czy TO usłyszą?

"Kto będzie rządził USA, będzie rządził wolnym światem" - powiedział w Michigan Tomasz Sakiewicz

Historyczny wiec Donalda Trumpa w słynnej Madison Square Garden

Nieruchomości za miliony, nawet kilkanaście, a sięgają po ryczałt

Zatrzymali go w Alicante. Polak ukrywał się przed sprawiedliwością

9 dni do wyborów. Świat zaczął końcowe odliczanie...

Prawdziwe oblicze Applebaum? Czy mąż może być inny od żony?

Najnowsze

Jak z przeciętniaków stać się czołowymi drużynami...

Sakiewicz do Polonii w Michigan: Wy zdecydujecie, kto stanie na czele wolnego świata

Chcieli przedłużyć imprezę i włamali się do mieszkania...

Dlaczego działaczki lewicy nie chcą stawać po stronie torturowanych urzędniczek?

Z cmentarza Piotra i Pawła zniknęła ponad połowa polskich nagrobków

Polska 28 października – co wydarzyło się tego dnia

Czy Ewa Pajor zdobędzie Złotą Piłkę?

Dług państwa pobije wszelkie rekordy...?