Nasila się współpraca Rosji z takimi reżimami jak Korea Północna - oświadczył w niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Pjongjang przekazuje Moskwie już nie tylko broń, ale też wysyła ludzi - zaalarmował.
"Widzimy, że wzmacnia się współpraca między Rosją i takimi reżimami jak Korea Północna. Nie chodzi już tylko o przekazywanie broni. Faktycznie chodzi już o przekazywanie ludzi z Korei Północnej wojskowym siłom okupanta"
- oznajmił Zełenski.
"Oczywiście w takich warunkach nasze stosunki z partnerami potrzebują rozwoju. Front wymaga większego wsparcia"
- dodał.
W sobotę amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) napisał, że tysiące żołnierzy z Korei Północnej przechodzą szkolenia w Rosji i jest prawdopodobne, że oddziały te zostaną rozmieszczone w Ukrainie.
Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego zauważył w rozmowie z "Washington Post", że w kraju znajdują się północnokoreańscy oficerowie, którzy obserwują siły rosyjskie i analizują pole bitwy na terenach okupowanych przez Rosję. Ukraina nie wykryła jednak jak dotąd żadnych północnokoreańskich jednostek wojskowych aktywnie działających na jej terytorium.
Źródło: PAP