Mały kraj z wielkim sercem. Czesi uzbierali milion euro na zakup czołgu
W ramach kampanii "Prezent dla Putina" Czesi zebrali 30 mln koron, czyli ok. 1,2 mln euro na zakup czołgu dla ukraińskiej armii. Teraz zbierają na amunicje. Za zebrane środki wojsko ukraińskie otrzyma zmodernizowany czołg T-72 Avenger. Zbiórka funduszy na czołg rozpoczęła się na początku września. Organizatorzy z projektu poinformowali na Twitterze, że Republika Czeska jest pierwszym krajem, w którym ludzie przyczynili się do zakupu czołgu przeznaczonego do walki z wojskami prezydenta Rosji Władimira Putina.
Czołg nazwano "Tomasz", nawiązując oczywiście do pierwszego prezydenta Czechosłowacji Tomasza G. Masaryka, zaznaczył Martin Ondraczek z inicjatywy organizującej akcję. Organizatorzy projektu konsultowali zakup czołgu i jego dostawę z armią ukraińską, transport zapewni czeskie ministerstwo obrony.
Na front trafi zmodernizowany sowiecki czołg T-72, w którym załoga jest lepiej chroniona niż w podstawowej wersji. Maszyna jest przeznaczona do walki z innymi czołgami i pojazdami opancerzonymi, może też niszczyć siłę żywą wroga i nisko latające statki powietrzne.
Organizatorzy akcji ogłosili zbiórkę na kolejne "prezenty dla Putina", mają nimi być pociski do czołgów, haubic i wyrzutni rakietowych. W apelu na stronie internetowej napisali, że intensywność ognia na niektórych odcinkach frontu rosyjsko-ukraińskiego, pod względem zużytej amunicji zbliżyła się do największych bitew II wojny światowej.
Projekt "Prezent dla Putina" został ogłoszony na początku maja przez biznesmena Dalibora Diedka. Za środki zebrane na koncie w ambasadzie Ukrainy w Pradze kupowany jest sprzęt od czeskich producentów uzbrojenia. Na konto wpłynęło tej pory ponad 213 mln koron, czyli ponad 8,5 mln euro.