Aktor Thomas Jefferson Byrd został zastrzelony w Atlancie. 70-letniego artystę znanego m.in. z występów w filmach Spike’a Lee znaleziono z kilkoma ranami.
Jak poinformowała policja, funkcjonariusze dostali zgłoszenie o rannej osobie. Kiedy przyjechali na miejsce zdarzenia, Thomas Jefferson Byrd był nieprzytomny. Nie udało się go jednak uratować.
Na plecach aktora było wiele ran postrzałowych. Nie wiadomo, kto go zabił i jaki był motyw tej zbrodni.
Reżyser Spike Lee upamiętnił aktora w swoim wpisie na Instagramie. Wspomina m.in. rolę "przerażającego" Errola Barnesa w "Ślepym zaułku".
Byrd grał głównie w teatrach, w 2003 roku otrzymał nominację do nagrody Tony dla najlepszego aktora. Pojawiał się jednak także w filmach, często występując u Spike’a Lee, m.in. w "Ślepym zaułku" i "Grze o honor".
Wyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Spike Lee (@officialspikelee) Paź 4, 2020 o 10:40 PDT