To nie koniec rosyjskiej "pomocy" dla Ukrainy. Ławrow: Szykujemy kolejny konwój
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow poinformował, że jego kraj w najbliższych dniach chce wysłać drugi konwój z pomocą humanitarną dla mieszkańców południowo-wschodniej Ukrainy. Ławrow powiedział, że MSZ Rosji skierowało już oficjalną notę w tej sprawie do MSZ Ukrainy.
- Wyraziliśmy nadzieję na szybkie załatwienie wszystkich formalności - oświadczył minister na konferencji prasowej w Moskwie, dodając, że strona rosyjska poinformowała o tych planach także Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK).
Ławrow przekazał, że kolumna pojechałaby tą samą drogą, którą w piątek pomoc humanitarną do Ługańska dostarczył pierwszy konwój. "Kryzys humanitarny w południowo-wschodnich regionach Ukrainy nie został zażegnany. Wciąż brakuje tam żywności, wody i lekarstw" - podkreślił.
"Putin ma w planie serię spotkań dwustronnych"
Ławrow poinformował także, że przy okazji wtorkowego spotkania prezydentów krajów Unii Celnej i Ukrainy, a także przedstawicieli Unii Europejskiej w Mińsku Władimir Putin ma w planie serię spotkań dwustronnych.
Ławrow nie chciał jednak powiedzieć, czy planowane jest też spotkanie prezydenta Rosji z prezydentem Ukrainy Petro Poroszenką.
Minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej oświadczył, że Moskwa gotowa jest pracować nad uregulowaniem na Ukrainie w dowolnym formacie - dwustronnym lub normandzkim - pod warunkiem, że uzgodnienia będą wcielane w życie. Format normandzki zakłada udział - poza Rosją i Ukrainą - także Niemiec i Francji.
„Mińsk umożliwi wymianę poglądów na zażeganie kryzysu ukraińskiego”
Ławrow oświadczył, że podczas wtorkowego spotkania w Mińsku jego uczestnicy wymienią poglądy na perspektywy uregulowania kryzysu na Ukrainie.
– Liczymy na to, że podczas jutrzejszego spotkania w Mińsku poruszone zostaną wszystkie problemy, w tym kryzysu humanitarnego, że nastąpi wymiana poglądów na perspektywy uregulowania kryzysu na Ukrainie – oświadczył Ławrow na konferencji prasowej w Moskwie.
W mińskim szczycie wezmą udział prezydenci trzech krajów Unii Celnej: Rosji – Władimir Putin, Białorusi – Alaksandr Łukaszenka i Kazachstanu – Nursułtan Nazarbajew, a także prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oraz przedstawiciele Unii Europejskiej – szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton, komisarz ds. handlu Karel De Gucht komisarz ds. energii Guenther Oettinger.
– Wszyscy są zgodni co do tego, że należy rozpocząć dialog polityczny – oznajmił rosyjski minister, a wśród możliwych płaszczyzn rozmów wymienił również "format genewski", zakładający udział reprezentantów UE, USA, Rosji i Ukrainy.
„Konieczne natychmiastowe przerwanie ognia na Ukrainie”
Ławrow po raz kolejny w imieniu swojego kraju podkreślił konieczność natychmiastowego przerwania ognia na Ukrainie bez jakichkolwiek warunków wstępnych.
Ławrow przypomniał, że 2 lipca podczas spotkania szefów dyplomacji Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji w Berlinie przyjęto deklarację, "w której na pierwszym miejscu wymieniono zadanie natychmiastowego przerwania ognia bez jakichkolwiek warunków wstępnych".
Rosyjski minister podkreślił, że na Ukrainie nie rozpoczął się też proces konstytucyjny, o którym wspomina deklaracja przyjęta 17 kwietnia na spotkaniu szefów dyplomacji Unii Europejskiej, USA, Rosji i Ukrainy w Genewie. W dokumencie tym znalazł się zapis, że przygotowywana reforma konstytucyjna na Ukrainie uwzględni interesy wszystkich regionów.
Ławrow oświadczył, że wtorkowe spotkanie przedstawicieli Unii Celnej (Rosji, Białorusi i Kazachstanu) oraz Ukrainy i Unii Europejskiej w Mińsku pokaże stopień gotowości Kijowa do dialogu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Turczynow: Nie wierzę w dyplomatyczne rozwiązania. Tylko armia może zakończyć tę wojnę
Ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych Rosji: Rosyjska kolumna wykonała zadanie i wróciła do kraju